|
Piłkuś
Piłkuś |
W małym miasteczku gdzieś na krańcu świata
przyszło na świat dziecko. Ucieszył się Tata
i zaraz gdy przywiózł maluszka do domu
wrzucił mu piłeczkę, nie mówiąc nikomu.
Spróbujmy prześledzić, o kim jest ta bajka
czy to gracz pierwszy, co z pieluchą w majtkach,
kopał w swej kołysce, kopiąc bączki puszczał
a mimo to z zapałem wciąż nóżkami ruszał.
Rósł chłopczyk szczęśliwie z piłeczką w łóżeczku
Mama karmiąc śpiewała - śpij słodko koteczku
siostra lalki stroiła i sadzała przy szafce,
Ken w stroju piłkarza, bo Tata był krawcem.
Po roku treningów gdzie boiskiem materac
pora wyjść na dywanik, no bo nie ma przebacz.
I Piłkuś z ochotą wyskoczył na harce,
czy ma w sobie talent? Byle nie grał w Arce!
Bo Tata - tu pora zdradzić wszem i wobec -
sam grał amatorsko. Do sławy nie dobiegł.
Więc jak to bywa w świecie w dziele przekazania
Ojcowie chcą mieć mistrzów i stąd te starania.
cdn |
|
kolegi synowi urodził się syn i przyszło zamówienie na bajeczkę. Kolega i ja byli piłkarze obecnie trenerzy, jego syn też były piłkarz to o czym miała być bajka? |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Anguis |
2019.05.30; 23:58:15 |
a gdzie dalszy ciąg? |
wigor |
2019.05.16; 18:48:25 |
Niech Piłkuś zdrowo rośnie, a tata nie zapomina, że synek w przyszłości może mieć inne niż piłka marzenia. Pozdrawiam ;-) + |
|
|