|
Pieśń serca
Pieśń serca |
Czy blisko, czy daleko gdziekolwiek jesteś…
Przez wielką odległość i przestrzeń między nami
Przychodzisz w śnie, aby uspokoić mnie.
Do drzwi serca mego zapukałeś by uzyskać me zaufanie…
A wnet serce me zaczyna szybciej bić i bić
Chcę usłyszeć także u Ciebie ten rytm….
Bo gdy rytmy dwa zagrają i utworzy się ta pieśń,
Z serca głoszona, tak idealna, lecz krótko trwała…
Z biegiem czasu milknie i spowalnia,
Lecz nigdy nie zanika….
Nie przejmujesz się tym jak ja,
Aczkolwiek wiesz, że to czas, aby zmienić coś w nas…
Możesz zmienić wygląd, możesz zmienić swoje dane
Ale nigdy nie zmienisz serca swego,
I rytmu, który rozbrzmiewa w nim.
Oczarowała mnie z Twego serca bijąca pieśń,
Jak i Ciebie zauroczyło to co w duszy mi gra. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
da Winczi |
2016.01.19; 15:43:45 |
Droga Orszulo... trzeba unikać onomatopeicznych "me, be, twe", bo przypominają kozy pasące się na skałkach. Są tutaj emocje, ale nazbyt chaotacznie podane... spróbuj mu powiedzieć o swojej miłości bez wielkiego patosu... wielka miłość korzysta bardzo oszczędnie ze środków przekazu, bo jest prawdziwa i wielka, dlatego unika rozgłosu.
Zaimki przymiotne, jak "twój", czy rzeczowe, jak "ty"... używamy najczęściej w listach, lub korespondencji wszelakiej... w wierszu niewskazane jest pisanie ich majuskułą, bo to przecież nie epistolografia, a poezja.
Niespecjalnie wyszedł wierszyk, mimo sporego ładunku uczuć... kochać można ciałem, myślą, ale kochanie słowem, to dosyć trudne zajęcie, gdyż bardzo łatwo jest "przegrzać" przekaz nadmiernym uniesienie, które syntetyzuje miłość sztucznymi tworami, nie mającymi pokrycia z rzeczywistością.
Nie jest to komentarz zbyt "kurtko trwały", ale prawdziwy... teraz tak trudno o trwałą kurtkę.
Pozdrawiam :) |
TESSA |
2016.01.19; 15:40:04 |
kurtko trwała?...jakaś nowa odmiana trwałości? |
|
|