|
pięć dźwięków schizofrenii echa
pięć dźwięków schizofrenii echa |
szybuje bez znieczulenia
wskrzesza wieszczów wszelakich
więźniów - niepewnych lotów
pragnących kozetki ostoi spowiednika
swoboda błahych gwiazd
milknących kamieni - huczy gniewnie
skurczami potargania zatapia
na dojrzałym jabłku uczty robaka i much
przystanek błyszczy zawodzącym kiczem
głodna samotność... posuwa głębiej
a rozrzutność słowa - płytko
spektakl równouprawnień piekła
ciemne podwórka bez fundamentów
wielogłos paszczy prosto w oczy
fraza przyciera się o dno
nikt nie słucha pięknych ogrodów
gdzie bramy gościnności serc
tylko tam strumienie słów
przytomnie otwierają oczy
https://www.youtube.com/watch?v=6AJIpik6Zdc |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
BlindNiemy |
2015.11.19; 23:59:43 |
dziękuję :)
pozdrawiam |
Bezsenność |
2015.11.19; 10:44:42 |
Świetny wiersz. Gratuluję. |
|
|