PETYCJA DO NIEBA

PETYCJA DO NIEBA Panie! Za co nas tak karzesz? Jaka nasza wina? Maimy ołtarze, gdy maj się zaczyna. Śpiewamy pod krzyżem, pieśni, które lubisz... A ty? Miast, być bliżej, to rozpacz w nas budzisz Zechciej wreszcie spojrzeć, na kraj, co Cię lubi, jaki sprawiasz pogrzeb dla zwierząt i ludzi. Nawet twe symbole zatopione w wodzie i łąki,i pole, truskawki w ogrodzie. I ludzie bez domów, bo zabrała woda. Skarżyć, nie ma komu. Jak dalej żyć? Zobacz! Zobacz i poratuj. Daj wiarę na przyszłość. I nie marnuj kwiatów, opiekuj się Wisłą, chroń Odrę i Wartę, wszystkie rzeki nasze. Miej serce otwarte. Nigdy nie karz, płaczem. Na ten czas potopu. w Polsce, maj, 2010 r.

Napisz do autora « poprzedni ( 252 / 756) następny » wiermal dodany: 2010-05-27, 09:48:46 typ: wiara wyświetleń (610) głosuj (62)

kaja-maja	2010.05.27; 22:17:47
ładny wiersz... może Pan myśli sobie...chcesz za dużo...wiesz że ja dałem Świat...też mogę zabrać jak Ciebie w każdej sekundzie...macie czas na pojednanie...ja poczekam jeszcze...przysłowie powiem wam 'bez Boga ani do proga'...w)+

torpeda	2010.05.27; 20:38:55
...+

amnezja	2010.05.27; 19:47:44
chociaż nie dotknęła mnie bezpośrednio powódź, wiem, że w skutkach też mnie dosięgnie, ceny już rosną, a nam biednym zewsząd nędza, chciałoby się parafrazować Reja podpisuję się pod tą petycją +

wiermal	2010.05.27; 10:09:37
Uwaga suszna, ale przeciez i w taki czas ludzie sie modla o ratunek... zaginely mi litery polskie

Puchała	2010.05.27; 09:56:36
Modlitwa zgrabna i + ale to nie Bog karze ludzi ale ludzie sami sobie taki los gotują. Łatwo jest psocić i majsterkować w przyrodzie ale trzeba pamiętać, że majsterjowanie drogo kosztuje jeśli przy tym rozumu użyć się nie próbuje.