|
PĘTLA
PĘTLA |
Tajemnicą cembrowanej głębi
Jak obręczą zbroi mnie ciekawość.
Gwiazd zamkniętych w dziewiczej topieli
Pełne kieszenie wyśniłem.
Z kądzieli snuję pędu nić żelazną
Aż pierwszy łyk spełnię łapczywy
Zazdrośnie by nie uronić kropli
Czarnego kryształu.
Biegnę z cienia ku światłu, szczęśliwy.
Słońce porywam po drodze
By kołowrotu skargę namaścić blaskami
Zanim chlusnę ożywczym nektarem
W brudnej kałuży akwen.
Znużony wysycham powoli.
Czas pod stopą uparcie próchnieje.
Jeszcze kiedyś łańcucha łoskotem
Rozdzwonię zamiar szalony
Gotów znowu zabełtać zdrój czystej ciemności,
Gotów wyruszać na szczyty.
Łańcuch zgrzyta. Kołowrót skrzypi
Od ciszy do zadumy odległość wilgotną
Jak wahadło przemierzam raz po raz.
Tylko echo na łzach przyłapane
Dudni mlaszcząc ciężkimi kroplami.
Prawdy rozchlapanej nie mogę ocalić.
Obręcz stara już woli nie krzepi.
Rdzawa pamięć srebrzystych kąpieli
W klepkach przegniłych.
Jak sito porzucone, leksykon kaleki
Leżę przy studni.
Depczą mnie oczy zastygłe
Jakby nie wiedział nikt, że byłem.
Kropel śmiertelne okrzyki
Budzą spojrzeniem.
Przez podwórze wiatr pełznie podstępny.
Leszczyny szarpie za włosy.
Trawę niewolną pokorą nasyca,
Przytłacza kurzu zasłoną.
U gardła wisząc wysusza do kości
Aż skruszy, aż połamie, w gąszczu się zaszyje
Syczące węża wspomnienie.
Rozszaleje się wtedy dźwięk,
Pęknie i umrze
A echo głosy na puszczę roztrwoni.
Cisza...
Aż w uszach dzwoni!
Kazimierz Winnicki
(wszelkie prawa zastrzeżone) |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
norka |
2013.02.21; 17:52:44 |
Potrafisz Kaziu zainteresować czytelnika:)+++
Pozdrawiam:) |
ag131 |
2013.02.21; 15:22:27 |
Cisza... dzwoni!
+++ |
anges |
2013.02.21; 00:29:23 |
nie uciekajmy++ |
|
|