|
pętla
pętla |
życie - labirynt, gdzie cel jeden został,
w sznurze się plącze i formuje w węzeł,
oddech zabiera, oczom widok plami,
cel mojej wędrówki, nic więcej - wyrzężę
belka nade mną, silna by posłużyć,
sznur żyłami włókien z godnością napręża,
wiatr pohuśta jeszcze, zanim mnie odetną,
popatrzą ze śmiechem, nie wiedzą - zwyciężam |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Podlasianin |
2018.06.11; 18:26:58 |
Posłuchaj Ambrozji, bo wie, co mówi :) Miłego wieczoru + |
Ambrozja |
2018.06.11; 17:44:56 |
Nie , nie, błagam.
Pozdrawiam z uśmiechem.
+ |
|
|