Wiersze poetów - poetyckie-zacisze.pl ZAPROPONUJ ZMIANĘ W SERWISIE
Logowanie:
Nick:
Hasło:
Zapamiętaj mnie
Odzyskaj hasło
Zarejestruj się
Dostępne opcje:
Strona główna
O serwisie
Regulamin
Zaproponuj zmianę
Indeks wierszy
Ranking autorów
Ranking wierszy
Dodane dziś (9)

Nowi autorzy:
- JoKo
- Yakov
- ummma
- wspanialaPati
więcej...

Ostatnie komentarze:
Cel
- Albina
nieznajoma
- Albina
Limeryki matrymonialne
- wiewióra
nieznajoma
- wiewióra
więcej...

Dziś napisano 56 komentarzy.

Perseidy w Ustce

Perseidy w Ustce

Zygmunt Jan Prusiński


PERSEIDY W USTCE

Motto: "To oczekiwanie też jest pełne uczuć,
dlatego nic nam nie przeszkadza na tej drodze
po której ku sobie zmierzamy. Wkrótce dzień,
w którym uściśniemy dłonie i przytuleni
odpłyniemy patrzeć na spadające Perseidy."
- Margot Bene -


Urok ma to do siebie że miłość ma korzenie
które wyrosły na skalistym gruncie.

Jesteśmy tak zajęci sobą że podróżujemy
ku sobie - nawet na tę odległość.

W obrębie nocnych nieobecności ostatnio
ta jutrzejsza będzie widokiem tańczących gwiazd.

Będziesz przy mnie już zacnie spokojna -
a Swift-Tuttle rozsypie meteory na twe włosy.

A nad ranem delikatnie obudzę pieszczotami
ten dar w tobie - zaświtasz pięknem odbioru.

- Jeśli ci będzie mało Margot powtórzymy seans -
zawsze możesz na Zygmunta liczyć...


11.8.2016 - Ustka
Czwartek 16:19

Wiersz z książki "Siostra mgły"...


autor ZJP
http://s20.flog.pl/media/foto_300/11301993_patrze-na-swojego-aniolka-a-ona-jest-zakochana.jpg


Margot Bene
http://s20.flog.pl/media/foto_300/11299585_moj-aniolek-na-spacerze-wiec-po-co-ta-duza-torba.jpg
Napisz do autora

« poprzedni ( 691 / 2716) następny »

zygpru1948

dodany: 2016-08-12, 06:17:39
typ: przyroda
wyświetleń (330)
głosuj (80)


          -->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.

zygpru1948 2016.08.12; 06:19:38
Komentarze autora Karola Zielińskiego


11.09.2011 19:58

@Anakonda

Wiem żeby Pani chciała, żebym się pastwił nad Panią, ale nie mam czasu! Proszę przyjąć do wiadomości, że każde zdanie z Pani listu można napisać z odwrotnej intencji i postawić przeciwną tezę. W naszym świecie wszystko jest nie tak, jak nam się wydaje. Jest również nie tak jak się Pani wydaje. Jeden z teologów powiedział kapitalną uwagę, że są niewątpliwe dwie rzeczy na tym świecie nie do podważenia: 1) że wszyscy musimy umierać, 2) że po śmierci wszystko będzie (jest) radykalnie inne!

A proszę powiedzieć w jakim celu rozmawiamy, uczymy się, myjemy, cieszymy życiem, kopulujemy, jemy etc? Robimy to w tym celu, żeby lepiej przygotować się na śmierć. Już małe dzieci o tym myślą, tylko jeszcze tego sobie nie uświadamiają. Ba, w tym celu budujemy nie tylko swoje piwniczki cmentarne ale również normalne domy w których mieszkamy z małżonkami i z dziećmi, nie zdając sobie sprawy, że są to grobowce. Grobowce, żeby nam się do chwili śmierci żyło wygodnie i lepiej a gdy śmierć nadejdzie, nie dopadła nas na polu, w błocie, w przytułku, w kanale. No i żebyśmy umarli bezboleśnie i szybko a potem poszli do nieba.
Oczywiście żeby o tym koszmarze nie myśleć budujemy sobie łagodną dla nas i wygodną wizję świata.

(Tu się poznęcam): Pisze Pani, że mój "realizm, nieciekawy bo pospolity, bo nieharmoniczny, to jest "taki burdel z codziennością". "A pomiędzy - pisze Pani - jest cała gama piękna - które bywa połączeniem rzeczy zwykłych z niezwykłymi, brzydkich z ładnymi itp." Myśli Pani, że piękno jest połączeniem rzeczy zwykłych z niezwykłymi i brzydkich z ładnymi? A co to są rzeczy niezwykłe? Mają na sobie napisane: "Uwaga, jesteśmy niezwykłe". Zwykłe szklanki to są gładkie a niezwykłe to są (znów seksualne słówko!) rżnięte? i połączenie ich ze sobą to jest piękno? Połączenie rzeczy brzydkich z ładnymi, to jest piękno? Piękno które leży pomiędzy moim burdelem a codziennością? Już chyba bardziej leży pomiędzy kobiecymi nogami, bo do dziś nie wiem, czy szpara sromowa jest ładna czy brzydka. Dopiero mi Pani uzmysławia, że to jest "piękno".
I dalej jedzie (znów seksualizm!) Pani w tym stylu do samego dołu. Wygląda na to, że Pani nie kontroluje myśli ani tego co mówi. Może nawet nie do końca wie, co sama wie.

Co do nieszczęsnego porównania przez Panią, Prawdy do Piękna. Zdanie: "Widziałem jak mój brat przejechał samochodem po pijanemu sąsiadkę" nie jest ani brzydkie ani ładne, ale sama okoliczność i kontekst powoduje, że "to", jako byt obiektywny w sferze wartości, jest piękne. Jako, że tak się powinni zachowywać uczciwi ludzie. Prawda jest piękna... jest piękno prawdy ale nie ma prawdziwego piękna. Prawda w logice formalnej należy do sfery bytów obdarzonych egzystencją. Zdanie logiczne zaczyna się od: Jest prawdą, że X istnieje... albo: nie jest prawdą, że X istnieje. Możemy zapisać: Jest prawdą, że piękno istnieje, lub (że nie istnieje)... Ale nie możemy zapisać, że "Jest prawdą, że Prawda jest piękna... Możemy wprawdzie zapisać, że P to q, czyli: Prawda to Piękno, ale ta formuła nie zapewnia nam prawdziwości. Owszem, istnieje równoprawność i jedność Prawdy Dobra i Piękna ale nie istnieje ich równość bytowa. Są to transcedentalia, czyli rzeczy zupełnie odrębne od związków z naszym światem w którym żyjemy. Czy Pani nic nie wie, że istnieją jeszcze inne, być może lepsze światy? A pan Ryszard Zasmucony na moje stwierdzenia, że istnieją lepsze od naszej rzeczywistości obdarza mnie mianem zboczeńca i nihilisty. Cholernie uporczywie trzymacie się przekonania, że istnieje tylko ten wasz najlepszy świat.

A już to, co Pani pisze, że świat nie jest ani dobry ani zły! Pogratulować ścisłości! Tego właśnie oczekują od nas moraliści unijni w Brukseli! W tym ujęciu, nikt nie jest odpowiedzialny za zepsucie świata! A skoro nie ma odpowiedzialności to nie ma prawdy, jeśli nie ma prawdy to nie ma dobra. A czy jest Piękno? Pozdrówko

PS. Ja wiem, że wśród Polek dominuje uczciwość i lojalność wobec mężczyzny i bez przerwy panu Zygmuntowi to mówię. Tym bardziej że sama Pani należy do typu kobiety, która chce być całowana i mówi jednocześnie: Nie! Nie! Nie!

On już jej wszedł (panie Zygmuncie!) do połowy, a ona wciąż mówi nie, nie, nie! Gdy go nogami odpycha to go przyciąga rękami, gdy zaś odpycha rękami to przyciąga nogami! I zaraz chce budować długotrwały związek oparty na miłości i wierności. Zapomniała Pani dodać o prawdomówności i czystości intencji, gdy serce mówi nie, a portfel mówi tak! Gdy oczy mówią, "aleś ty ohydny", a usta, "jesteś cudowny, bogaty"!


Zygmunt Jan Prusiński Kobieta białych luster - część IV...

________________________________


Wiersze na topie:
1. Nalej jednego (31)
2. Rozpryski (31)
3. Potem cisza (30)
4. Teatr cieni (30)
5. Pokerowe życie (30)

Autorzy na topie:
1. Zibby77 (422)
2. Klaudia (406)
3. Miłosz R (352)
4. darek407 (239)
5. Jojka (104)
więcej...