|
Patrzysz na mnie zdumionymi od bólu oczami...
Patrzysz na mnie zdumionymi od bólu oczami... |
Patrzysz na mnie zdumionymi od bólu oczami.
Czuję, że w twym sercu żal niknie powoli
i czuję, że to miłość jest znów między nami,
trzyma nas oboje w swej słodkiej niewoli.
Być może jeszcze nam się dziś wydarzy
kilka łez błyszczących niczym krople rosy,
lub też wargą musnę twoje lśniące włosy,
zedrę pocałunkiem niepokój z twej twarzy. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
ćma |
2012.07.04; 01:38:12 |
+) |
Duszka |
2012.07.03; 23:12:15 |
"zedrę pocałunkiem niepokój... "... ale - jak pięknie! :)))))) |
Gladius |
2012.07.03; 23:03:38 |
Piękny liryczny,wręcz uduchowiony wiersz...Pozdrawiam+ |
HKH |
2012.07.03; 18:34:54 |
+ |
wigor |
2012.07.03; 08:25:59 |
Ciekawie. PLUS z pozdrowieniami :)) |
|
|