patefon

patefon niczym na strych odstawiony patefon aby się wku tam i zakurzył sterczę na łajbie i usycham czas oczywiście się wydłuża i żeby chociaż jakiś piorun w żelastwo walnął tępym łup albo trafiła się butelka by zalać w trupa dajmy dziób a gdzie tam flaszka na okręcie w muslimskim kraju nie wypada zatem z pijaństwa nic nie będzie ja to chromolę tu: wysiadam

Napisz do autora « poprzedni ( 22 / 45) następny » 112dzwonicwnaglychprzypadkach dodany: 2018-01-12, 23:26:34 typ: inne wyświetleń (160) głosuj (1)

niteczka	2018.01.13; 13:59:46
tak trochę smutaśnie zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji:) pozdrawiam:)

bonkreta	2018.01.13; 13:38:07
ojejku.... :)

marguerite	2018.01.13; 00:29:18
No:) a tu ani pleonazm. Fakt. Bida z nędzą. A karmiom Cie chocioż jakoś?

112dzwonicwnaglychprzypadkach	2018.01.13; 00:26:52
wysiąść tylko w metaforę:( ech. żeby choć jakiś pleonazm. wódko - wódczany:( biedny wilk. :D

112dzwonicwnaglychprzypadkach	2018.01.13; 00:19:13
sk(l)apciały (stary) grzyb... może?

marguerite	2018.01.13; 00:18:22
Żal mi Cię wilk tak o suchym pysku? Masakra jakaś. Patefon też nie nadaje a i wysiąść nie ma gdzie:)

marguerite	2018.01.13; 00:17:03
Klapki i grzyb? coś mi to znajomo brzmi:)

112dzwonicwnaglychprzypadkach	2018.01.12; 23:44:21
oj tam, jakie głupio. też się zgrywam:)

112dzwonicwnaglychprzypadkach	2018.01.12; 23:37:37
te chińskie czy wietnamskie? w których mi ładniej???