partytura

partytura rozpadam się na tysiące słów i jedno milczenie błądzę w magicznej krainie snów wielkie poruszenie świat wiruje jak koło młyńskie pędzone tragedią rozpadam się na słowa wszystkie a w sercu mam jedno najważniejsze w świecie ze wszystkich jakże zaniedbane a przecież ciągle mi najbliższe w czułości ubrane sławię go częstochowskim rymem i piórem nie-gęsim w strony świata wypuszczam z dymem i wciąż śpiewam pieśni deszcz spada błękit kropelkami słońce cieniem oczy mruży a wysoko gdzieś nad nami wiatr potrąca wody strugi na cymbałach gra prześmiewca deszcz szalony perkusista synkopami krople wiesza na zielonych drzewa liściach srebrzy echem przemokniętych myśli złotych marzeń sennych rozsypuje wizje śnięte przemoczony pan jesienny i w kałuży się przegląda ciurlikaniem na dno spada każdą kroplą słońca szuka na dno tęczy mgliście wraca rozsypuje się w kolorach filozofii wybarwionych jak gradowa tańczy chmura w pelerynie deszcz szalony .

Napisz do autora « poprzedni ( 859 / 3182) następny » TESSA dodany: 2016-07-25, 06:40:12 typ: inne wyświetleń (221) głosuj (9)

Arokis	2016.07.26; 03:29:17
Partytura - tak sobie. Deszcz - Wyśmienity, a "ciurlikanie" zaparło mi dech. Głos.

globus	2016.07.25; 20:06:37
Jesteś sobą TESSO. Pięknie piszesz. Uwielbiam Twoje wiersze i myślenie. Góralko moja... Pozdrawiam serdecznie

wigor	2016.07.25; 09:57:04
http://img6.demotywatoryfb.pl//uploads/201112/1322780117_by_qrdebije_600.jpg Robisz to wspaniale. Gratuluję. Udanego dnia ;-) +

marguerite	2016.07.25; 09:18:36
zawsze w stronę słońca, pamiętaj dziołuszka:)

Sławomir_Sad	2016.07.25; 07:54:28
Niech po każdym deszczu zaświeci słońce. Głosuję