|
Pamiętnik 11 (Dekada milczenia)
Pamiętnik 11 (Dekada milczenia) |
Zwycięstwa Sztandarem Muł Wyciera Dno Strumienia
Cieknącego Szamba Z Pękniętej Bańki Marzenia
Spod Cienia Osłony Pełzną Bez Kształtu Kontury
Odrzuceni Odrzucają Odrzuconych Bez Cenzury
Ludzkie Zabawki W Oprawców Bezimiennych Szponach
Wykorzystane W Fortuny Niefortunnych Telefonach
Wyłączność Podzielona W Kordonie Obcych Postaci
W Grze Bezwartościowej Wartość Na Wartości Traci
Akompaniament Kropel Z Solą Towarzyszy Ranom
"Nad Życie" Znaczy W Śmierci Objęciach Co Rano
Niedokończonym Planom Podcina Korzenie Słowo
Jedenasty Rozdział "Bękart" Poczęty Na Nowo
"Na Zawsze" To Dziś Znaczy Do Pierwszego Wyboju
W Chuja Zrobiło Życie Upośledzone W Rozwoju
Jak Kurwa Stoi W Mrozie Szklanych Ścian Obozu
"Było, Minęło" Rzekła Łamiąc Piąte Koło Wozu
Wypierdalaj Z Mego Świata, Brakuje Mi Przestrzeni
Ciebie I Serię Koszmarów Chcę Pochować W Gorzkiej Ziemi
Krzywda Niejedno Ma Imię Jak Ty Niejedno Oblicze
Szmatą Z Twego Ciała Ścieram Kurz Koncertu Życzeń
Odebrałaś Zdrowie, Pieniądze I Ogrom Czasu
Do Złej Gry Zamiast Miny Kilka Bólu Grymasów
Przetasuj Karty W Talii Zanim Na Jedną Postawisz
Zdradzieckiego Asa Z Rękawa, Który Znów Krwawi
Kłamstwo Na Krótkich Kończynach Biegnie Do Nadawcy
Próżne Były Modły Wznoszone Ku Uszom Zbawcy
Na Skinienie Klęczę W Płyciźnie Łez Kałuży
Obcego Zwrotu "Kocham" Serce Tylko Sobie Służy
Nieodwzajemniony Tupot Pary Ciężkiego Obuwia
Gdy Postęp Zrozumienia Dociera Z Tempem Żółwia
Niedojrzałego Dziecięcia Wymijające Trele
Pogrzeb Uczciły W Miejscu Gdzie Dotąd Trwało Wesele |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Vich3r |
2017.04.29; 19:10:00 |
Dziękuję za wyrozumiałość :) |
Vich3r |
2017.04.29; 13:50:12 |
Być może odrobinę przesadziłem z przekazem, ale wolałem żeby emocje były autentyczne bez owijania w bawełnę i użyłem ostrych sformułowań, dość wulgarnych ale trudno się było powstrzymać. Ekspresja to element, który w poezji jest niezwykle istotny, bo to niemałe wyzwanie oddać emocje w pozornie martwych literach tekstu.
Możliwe, że tak jest ale nie potrafię pisać o rzeczach przyjemnych, to nawet nie kwestia stylu tylko nastroju. Od lat nie spotyka mnie w zasadzie nic dobrego, żyję pośród pasm niepowodzeń i bólu, dlatego nie uśmiecha mi się pisanie o rzeczach przyjemnych, dopóki szczęście nie zapuka do moich drzwi. Możliwe, że kiedyś się to zmieni. |
Vich3r |
2017.04.28; 17:55:31 |
Bardzo dziękuję za pozytywne opinie i oceny :)
Oczywiście posiadam też pozytywne wspomnienia, ale moja poezja jest egzystencjalna i przepełniona motywami wanitatywnymi i dekadenckimi, dominuje w niej nastrój ponury i mroczny, mówi o smutku i strachu, rodzi się w bólu. Prędko nie zamierzam przeobrażać stylu ani zmieniać raz przyjętej konwencji dla zachowania autentyczności i wierności swoim zasadom. Zaangażowanie w tym przypadku nie wynikało z czystego chciejstwa i nie było jednostronne, być może podszyte naiwnym zaufaniem, ale jednak również sprowokowane obietnicami i umowami obustronnymi. Oby lekarstwo czasu zdołało zasklepić wydarte rany. |
Vich3r |
2017.04.28; 17:55:30 |
Bardzo dziękuję za pozytywne opinie i oceny :)
Oczywiście posiadam też pozytywne wspomnienia, ale moja poezja jest egzystencjalna i przepełniona motywami wanitatywnymi i dekadenckimi, dominuje w niej nastrój ponury i mroczny, mówi o smutku i strachu, rodzi się w bólu. Prędko nie zamierzam przeobrażać stylu ani zmieniać raz przyjętej konwencji dla zachowania autentyczności i wierności swoim zasadom. Zaangażowanie w tym przypadku nie wynikało z czystego chciejstwa i nie było jednostronne, być może podszyte naiwnym zaufaniem, ale jednak również sprowokowane obietnicami i umowami obustronnymi. Oby lekarstwo czasu zdołało zasklepić wydarte rany. |
Vich3r |
2017.04.28; 13:36:33 |
Jeżeli wulgaryzmy których zazwyczaj w swoich utworach nie wykorzystuję uraziły odbiorców, z góry pragnę przeprosić za ostre słownictwo niniejszego wiersza. Są one wynikiem ciężkiego stanu depresyjnego i pisania w afekcie w akompaniamencie trudnych do opanowania emocji i jako środek stylistyczny i element wzmacniający przekaz, by był bardziej dosłowny i nie tyle prostacki i chamski, co dosadny i bezpośredni. Mam nadzieję, że wybaczą państwo ten mankament. |
|
|