|
Pachnące klocki lego
Pachnące klocki lego |
Wpadłem raz na pomysł taki
by zbudować zamek z lego…
miałem kiedyś plan budowy
świetny i wspaniały
na karteczce zapisany
schował go czas
złodziej zawodowy…
zamiar ambitny
nie poddam się nigdy(pomyślałem)
choć cel był nikły…
nie miałem klockowych surowców
a, że potrzeba mnie wzięła nagła…
pobiegłem do komnaty…
tam w samotności
popadłem w zadumę…
usłyszałem plusk…
kilka plusków…
bakterie rozpoczęły budowę…
robotników były miliony
praca szła piorunem…
najpierw postawiły bramę z kratami
trzy wieże
drewniany domek otoczony murem…
potem powstały krużganki
w oknach firanki i inne zamkowe układanki …
usłyszałem stukot w rurze
znowu szczur zabłądził…
skończyłem posiedzenie…
spuszczam wodę
I patrzę jak me marzenie
spływa do ścieku…
pewnie kiedyś dostanie się do morza…
nie było mi szkoda miliona robotników
mimo że kunsztownie zamek stworzyli…
gdzie są moje kolorowe lego?
pytam tych co przeżyli? |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
wiermal |
2010.07.30; 08:15:50 |
Ja też tak jak - nieznana, ale zostawiam plusa... |
grazyna |
2010.07.30; 00:12:07 |
zburzyli, to proste, punkt +. p. Gr. |
nieznana |
2010.07.30; 00:10:41 |
powiem tak: nie wiem jak to ocenić...
:/ |
|
|