|
owoc drzewa chlebowego
owoc drzewa chlebowego |
Mój pokój nie jest pusty
a ściany nie są smutne.
Z obrazów wychylają się wspomnienia.
Noc zatrzaśnięta
między łóżkiem a sufitem
i nieskończoność zdaje się
jeszcze rozciągać.
Wlepiam chlebowe kulki
w miejsca gdzie boli ciało.
Ale to dziwny ból bez odniesienia,
który stał się bezpłciowy.
Jest jeszcze cisza, która wpada
w otwarte okna
i pchnięcie nożem
dla pokoju. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
|
|