|
Ostatnie spotkanie
Ostatnie spotkanie |
Wciąż trudno przyznać się przed samą sobą,
że jesteś mi jednak bliską osobą.
Skradasz me myśli każdego wieczoru
i mam przed tym w sobie już mniej oporu.
I nadal nie wiem nic o tobie
i wciąż różne myśli kłębią się w głowie.
Czy ujrzę cię jeszcze i twoje oblicze?
Uciekam przed tym czy na to liczę?
Czy minę cie w drzwiach i zerknę nieśmiało?
Czy dreszcz przeszyje me wątłe ciało?
Może wtedy to był ostatni raz
gdy widziałam twą ponurą i tajemniczą twarz.
Niech tak będzie i tak się stanie
jeśli nie było nam dane spotkanie.
Bo los wie lepiej kogo ma złączyć,
nie sztuką jest czyjeś życie zmącić... |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
GeliuszwAtenach |
2015.05.15; 22:52:58 |
Wiersz wyżej zamieszczony jest kolejnym dowodem na to, że polskie portale poetyckie nie są zdominowane przez UFO, ale przez Muzę Erato. Oprócz tego wiersz zachowuje pewien rygor metryczny, bo jest, jeśli się mylę, 11 -zgłoskowcem. Wiersz także świetnie się rymuje. Dla walorów, o których mowa wyżej, za chwile na wiersz zagłosuję. |
|
|