|
Ostatnie pożegnanie
Ostatnie pożegnanie |
Patrząc na blade oblicze
w dębowej trumnie.
Cofnęłam się z przerażenia,
nie weszłam do kaplicy.
Czekałam na zewnątrz.
Orszak żałobny maszerował,
wiatr rozwiał wiązanki.
Rodzina głaskała zmarłego.
Dziadek tęsknym grymasem
chciał nam podziękować.
Ludzie ubrani na czarno,
opłakują z żalem zmarłego.
Wspominają chwile jego życia.
Już nigdy nie usłyszę
głosu dziadka, który opowiadał
o historii Polski, o wojnie,
a dawno temu układał
bajki na dobranoc.
Teraz zamilkł na wieki,
zasnął i nie wróci już więcej.
Poszerzył grono aniołów w niebie. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Domi ; ) |
2011.10.01; 20:17:46 |
aż się wzruszyłam...; ( ale wiersz mi się ogólnie bardzo podobał + :) |
Donia51 |
2011.09.28; 21:11:05 |
Teraz zamilkł na wieki,
zasnął i nie wróci już więcej.
Poszerzył grono aniołów w niebie.
Niech mu ziemia lekką będzie + |
rekrut |
2011.09.28; 20:38:50 |
smutny wiersz, każy jśli nie przeżywał takiej uroczystości to czeka go w przyszłości.
a dziadkowi wieczny odpoczynek w pokoju, + |
♥Assandi♥ |
2011.09.28; 18:54:43 |
Masz małe 2 błędy, wiersz ujmujący i wzruszający+ pozdrawiam-:) |
zeska winij |
2011.09.28; 18:53:25 |
W końcu nawet rozbawił mnie ten wiersz. + |
|
|