|
Ostatnie M!
Ostatnie M! |
Siedzę sobie w domu popijając piwko
patrzę na swój warsztat - stoi naprzeciwko,
nie chce mi się robić lecz gonią terminy
muszę też wyżywić pięć osób rodziny.
Zatem ruszam żwawo by skończyć robotę
by się tak wyrobić na trzecią w sobotę,
deski trzeba dociąć i wystrugać wałek
ciężko mi to idzie bo dziś poniedziałek.
Już we wtorek rano je polakieruję
może do wieczora smrodu nie poczuję,
W środę będę miał czas by wszystkie pozbijać
nie musiałbym w czwartek siekierą wywijać.
Teraz cała sztuka już na tym polega
żeby w piątek przyszedł do mnie mój kolega,
on zaś przyozdobi, dłutkiem powykrawa
przez dzień cały będzie niewąska zabawa.
Tu troszkę poszerzy, tam może wydłuży
no i przygotuje cacko do podróży.
Tylko po co się z nią męczę tak od rana
skoro już w sobotę będzie zakopana! |
|
22.09.2007 |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
zeska winij |
2015.03.15; 15:12:10 |
dobry i dzień i dobra godzina pokazania się w całej krasie + |
wigor |
2015.03.15; 14:15:48 |
Puenta dobiła. Bardzo dobry wiersz. PLUS z pozdrowieniami ;-) Cóż za wygoda:
http://pobierak.jeja.pl/images/7/9/2/35327_trumna-na-wymiar.jpg |
annak.1 |
2015.03.15; 13:23:22 |
........Krzysiu, fajna satyra :)+....
Pozdrawiam :))))) |
Kama |
2015.03.15; 10:54:00 |
*dwa |
Kama |
2015.03.15; 10:53:46 |
by się tak się wyrobić na trzecią w sobotę, - daw się :)
+++ |
|
|