|
oślepiasz
oślepiasz |
zamykasz mi oczy
znikasz z powiek
i płyniesz po szybie
jak deszcz całujesz liście
wierzby obumarłej
zgniłej
śpiewasz melodię wolności
przykuty do granic
obejmujących garść
zbuntowanych wersów
dygotaniem korzeni
bijesz o ziemię
narasta krzyk
nagich barw
pomalowanych tobą |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Stokrotka |
2007.05.17; 09:36:11 |
ale ja nie wymagam byś rozumiała. wszystko co chciałam powiedzieć zostało powiedziane w wierszu nie będę robiła przypisów. może nastepnym razem napiszę jaśniej. pozdrawiam |
stanislawa |
2007.05.17; 03:20:26 |
ale badz takmila i mi wytlimacz dlaczegoja nie rozumiem twojego wiersza |
Stokrotka |
2007.05.16; 22:12:46 |
nie wszystko czego nie udaje nam się zrozumieć jest pozbawione sensu. pozdrawiam |
stanislawa |
2007.05.16; 14:07:23 |
nie rozumiem za chlere co chcialas powiedziec w tym wierszu |
|
|