|
Opieszała Baśka
Opieszała Baśka |
Pytasz, czy czasem nie przesadzamy,
przecież ogòlnie mało się znamy.
Były dopiero cztery spotkania;
twòj urok jednak wszystko przysłania.
Uwielbiam z tobą chodzić za rękę
a twoje oczy są takie piękne.
To wszystko dla mnie jest nadal mało
chcę twoją duszę i twoje ciało.
Wiem, że nie mogę wiele wymagać.
Kotku, nie pozwòl dłużej się błagać.
Wiem, że masz pieska i jak masz na imię.
To jest nie ważne - znowu się ślinię.
Może faktycznie nie powinniśmy;
jak mogłaś mi się znòw dzisiaj przyśnić.
Trzecią noc z rzędu nie śpię w ogòle,
kiedyś na pewno to odchoruję.
Ta sytuacja jest uciążliwa
- kobieto zobacz, co ja przeżywam.
Dłużej już tego raczej nie zniosę.
Zlitòj się Baśka, bardzo cię proszę!
Nie ma potrzeby już dłużej zwlekać,
nie mogę dłużej na Ciebie czekać.
Po chudych latach nadejdzie święto
- musimy tylko podkręcić tempo. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
lucja.haluch |
2020.06.14; 17:29:36 |
Jak chwyci w sidła pożądanie to trudno czekać...Plus+
Pozdrawiam... |
pit |
2020.06.14; 07:13:57 |
ach, ta niecierpliwość ;-)
dziękuję za wywołanie uśmiechu z rana :-)
aha... "Baśka miała fajny biust..."
:-D |
|
|