|
Ona
Ona |
Każde słowo o Niej
Musi być idealne.
Jak dziecko przy chrzcie
Czyste, nienaganne.
A w jej główce
Delikatnej, śpiącej
Kiełkuje myśl
O wolności,
Niespełnionej lecz kuszącej.
Swobodnie pojawia się i ucieka.
Lecz daje nadzieje
Pustemu człowiekowi
Co na tę wolność tęsknie czeka.
A oczy spoglądające
Niewinne i intrygujące.
Twoją szarą planetę
W pole ognia zmieniające.
Patrzą i obserwują.
A Ty łudzisz się uparcie.
Czegoś ode mnie oczekują?
Czy przekreślą mnie na starcie? |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
sylen |
2018.04.08; 22:46:48 |
Nie nie przekreślą. Oczęta dziecka od startu są wierne. Świetny wiersz. :) Plus |
|
|