|
...ogródek...
...ogródek... |
w tym ogródku tak wesoło
warzyw mamy co niemiara
bujność zdrowia i witamin
to natury dobra miara
bez nawozów i sztuczności
zieleń bije już z daleka
kiedy zjadasz te warzywa
nieba w ustach się doczekasz
kiedy siądziesz obok cicho
i posłuchasz co się dzieje
to usłyszysz ich rozmowy
im spokoju nie zachwiejesz
od cebuli wszyscy wieją
mruczy marchew i brukselka
ta się piętrzy i wywyższa
bo podrywa kartofelka
burak trzyma komitywę
swą pietruszką i jej nacią
reszta patrzy na nich krzywo
tego im już nie wybaczą
odkładając wszystko na bok
ład i zgoda tu panuje
bo w ogródku tak zadbanym
rosnąć wszystkim wszak pasuje |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Super-Tango |
2014.08.12; 15:18:01 |
Dobry ładny, rytmiczny, uroczy wiersz+)
Pozdrawiam serdecznie |
wigor |
2014.08.12; 15:07:29 |
PLUS z pozdrowieniami ;-) |
kaja-maja |
2014.08.12; 14:05:37 |
jednym słowem 'bujność zdrowia' na złodziejstwo się nie chodzi chyba że do księdza w:):) |
kaja-maja |
2014.08.12; 14:04:32 |
a dlaczego 'w tym' a nie 'w moim'w:)
zawsze na handel się nawóz daje
dla siebie obornik jeszcze swój w:) |
TESSA |
2014.08.12; 12:12:33 |
taki ogródek najlepszy
w którym nikt nie jest pierwszy
każdy rośnie jak lubi
czasem troszkę się czubi
ale tylko niewiele
tak by było weselej
każdy rośnie w stronę nieba
taka naszych serc potrzeba...hej! :))) |
|
|