Odpycham

Odpycham Szeptem wypowiedziane słowa Krzyczą we mnie głośno Subtelny dotyk ciepłej ręki Wywierca ślad w mojej skórze Czułe pocałunki znanych ust Stają się chłodne, bez smaku Wrażliwe spojrzenie zieleni Dzisiaj już obcy to jest wzrok Otwarte wnętrze, gorące serce Stygnie szybko i zamyka się Bólu nie wpuszczą moje drzwi Cierpienie odepchną daleko Cicho uchylają się tylko nocą Kiedy pada ciepły, złoty deszcz

Napisz do autora « poprzedni ( 35 / 66) następny » Lilac dodany: 2012-01-22, 12:12:39 typ: inne wyświetleń (613) głosuj (14)

krolryc	2012.01.23; 10:44:29
Piękny wiersz :) czasami nie da zatrzymać się miłości. Pozdrawiam :) +

kaska1967-67	2012.01.22; 22:00:21
ładny :)+

wieslawdrop	2012.01.22; 21:07:54
pozdrawiam (+++

kaja-maja	2012.01.22; 17:57:33
nocą wewnątrz krzycząc dniem kiedyś wybuchniesz nawet nie pomoże cieply i złoty deszcz serca nie wykąpiesz duszy...w:)+

Donia51	2012.01.22; 17:55:09
podoba się ++

rekrut	2012.01.22; 17:08:58
Jaki wewnęrzny nastrój, odczucia, taki stwarzają klimat, dobry wiersz, +

GAJA	2012.01.22; 16:55:26
:)+

Amadeusz	2012.01.22; 13:29:43
"Czułe pocałunki znanych ust Stają się chłodne, bez smaku Wrażliwe spojrzenie zieleni Dzisiaj już obcy to jest wzrok" przyjdzie czas i to się zmieni mnie się podoba i ++++ zostawiam

józef	2012.01.22; 13:28:06
+ pozdrawiam

♥Assandi♥	2012.01.22; 12:15:08
Bardzo nostalgicznie+ pozdrawiam-:)