Wiersze poetów - poetyckie-zacisze.pl ZAPROPONUJ ZMIANĘ W SERWISIE
Logowanie:
Nick:
Hasło:
Zapamiętaj mnie
Odzyskaj hasło
Zarejestruj się
Dostępne opcje:
Strona główna
O serwisie
Regulamin
Zaproponuj zmianę
Indeks wierszy
Ranking autorów
Ranking wierszy
Dodane dziś (7)

Nowi autorzy:
- JoKo
- Yakov
- ummma
- wspanialaPati
więcej...

Ostatnie komentarze:
Niewinnie skazany
- Super-Tango
Z wiatrem
- gośka26
Niewinnie skazany
- lucja.haluch
pomiędzy
- gośka26
więcej...

Dziś napisano 22 komentarzy.

Odsiecz pozytywizmu

Odsiecz pozytywizmu

Zygmunt Jan Prusiński


ODSIECZ POZYTYWIZMU



Ostatecznie wiem co będę robił
Panna M. na razie jest chora
więc nie muszę tak sprzątać
jak sobie życzy przez telefon –
ciągle mi przypomina
a ja lubię takie poetyckie nieporządki.

Siódmą dekadę skończę we wrześniu
(dokładnie 71 lat) – i nic nie wiem
co przez ten czas robiłem
wiem że miałem dzieciństwo
i młodość – a starość przede mną.

Wybiegam naprzód co będzie
za dwadzieścia lat –
jaką rolę przyjąć w teatrze
w domu – na ulicy – czy
w innych miejscach otoczony
wibracjami niespodzianek.

Na razie jestem –
na razie czuję się potrzebny
bo Margot jest idealną kobietą
to idealistka – żyje we mnie
umacnia rzetelność uczuć
jest gwarantem miłości.


14.05.2019 – Ustka
Sobota 14:35

Wiersz z książki „Księżycowe kwiaty”


autor ZJP
http://photos.nasza-klasa.pl/22077582/45/main/3f00cc6c3b.jpeg


Muza - Margot Bene z Avinion
https://m.salon24.pl/dsc09878-jpg-3a5dbdb14153f31260a,860,0,0,0.jpg
Napisz do autora

« poprzedni ( 1487 / 2716) następny »

zygpru1948

dodany: 2019-10-18, 11:13:13
typ: życie
wyświetleń (198)
głosuj (64)


          -->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.

niteczka 2019.10.18; 23:49:28
Dobrze mieć taką gwarancję w życiu
pozdrawiam nadmorsko :)

zygpru1948 2019.10.18; 16:50:00
Dziekuje Kamie - Aleksandrze 31 i Szymwas za przybycie.

Pozdrawiam - Zygmunt z Ustki

Szymwas 2019.10.18; 16:20:30
Piękna poezja. Czapki z głów
Pozdrawiam

Kama 2019.10.18; 12:30:23
Piękne książki tworzysz +++

zygpru1948 2019.10.18; 12:29:32
Blogpublika.com

@Blogpublika


Liderzy wśród fanów

Jesteś liderem wśród fanów! Aby zachować ten status, utrzymaj aktywność na tej stronie.


Zygmunt Jan Prusiński
Lider wśród fanów od 4 tygodni


4440
Łączna liczba obserwujących

4506
Łączna liczba polubień

zygpru1948 2019.10.18; 12:23:02
FACEBOOK

Lider wśród fanów


Jesteś już liderem wśród fanów


Dobra robota! Twoja odznaka lidera wśród fanów jest już wyświetlana publicznie. Lista liderów wśród fanów jest aktualizowana co tydzień, więc wykazuj aktywność, aby zachować odznakę.

zygpru1948 2019.10.18; 11:44:07
INTYMNE MEATOFORY – część trzecia

Dział: Kultura Temat: Literatura



Zygmunt Jan Prusiński

OTWIERAM STRONĘ Z KSIĄŻKI JESIENI


https://www.salon24.pl/u/korespondentwojenny/993551,intymne-metafory-czesc-iii

zygpru1948 2019.10.18; 11:43:43
Zygmunt Jan Prusiński


Mój artystyczny fotoblog

https://zygpru1948.flog.pl

zygpru1948 2019.10.18; 11:42:32
Informacja dla Czytelników !

Wiersz "Kusząca wiedza" jest ostatnim wierszem do książki CÓRKA WIATRU.

Powiem szczerze jako jej autor, nie lubię tej książki. Pisałem ją z bólami. Nie chodzi o treść, i tak nadam korektę, może poprawię co nie co, aczkolwiek nigdy już nie będę dedykował nikomu żadnej książki.

Onegdaj jak rozpoczynałem cykl, wtedy byłem pewny że czynię człowiekowi - w tym przypadku kobiecie, zupełnie inny świat. I czułem się dobrze w tej roli. Byłem do bólu uczciwym twórcą, że poświęcam coś ważnego dla kobiety. Niestety, bohaterka wierszy nie umiała tego docenić.

Dlatego doświadczając te podejrzenia nastąpił we mnie uraz psychiczny. Tak. Nie wolno kobiecie dawać uczuć i zaangażowania, bo zaraz to wykorzysta.

Piszę, to znaczy zaraz napiszę wiersz pt. "Nieznajoma z piaskowych wydm" do nowej książki PĘKNIĘTY ORZECH...

Dlaczego "nieznajoma", bom myślał że ja ją dobrze znam. A jednak żeby poznać człowieka od środka to trzeba i 200 lat go poznawać. A że człowiek tyle lat nie żyje to powstają dziwne nieporozumienia. Tylko kto ma na to czas to intrygi buduje. Niestety, ja czasu nie mam. Ja wolę swój czas poświęcić i w bibliotekach i pisaniem się zajmować. To taka potrzeba. Zwie się to "misją" - każdy człowiek powinien swoją Misję realizować.

- Czy mam taką szansę dzisiaj?


Pozdrawiam

Zygmunt Jan Prusiński - Sowiński


Ustka. 6 Czerwca 2012 r.
Czwartek 9:59

zygpru1948 2019.10.18; 11:30:35
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa

17 września 2013, 21:20


@Zygmunt Jan Prusiński

To się Panu udało, przepyszne:

"Ostatecznie dopisz strofę o ważce
a może o sroce - no coś musisz
dopisać w wierszu, że tak było
przecież pamiętasz swoje sny"


To wzruszające, prawdziwe i poetyckie iiiii ŚWIEŻE
jakby napisane u Pana po raz pierwszy. Takie kawałki nigdy się nie nudzą i sprawiają wrażenie nieporadnej świeżości. A tymczasem o świeżość chodzi, bo jak - to już banał - ktoś powiedział, że ten kto pierwszy nazwał kobietę różą był geniuszem, ten drugi był idiotą.

W starożytnej Grecji sprawę oryginalności poezji przedstawiali tak:

"Tę Muzę, Bakchu, tobie ślemy w darze,
z melodią barwną proste łącząc rytmy -
Dziewiczą, świeżą, nie śpiewaną jeszcze;
Nietknięty hymn wznosimy dziś do ciebie"


Otóż to, "hymn" (np. do kobiety) ma być "nietknięty" powtórkami, powtarzaniem, wyświechtany używaniem w innych a ciągle tych samych strofach, to tak jakby obmacywać coś bez przerwy, przedstawiając rzecz jako pierwszej świeżości. Hymn (do bogini) wreszcie, ma być dziewiczy i nieśpiewany jeszcze. Śpiewany dopiero po raz pierwszy. Czytelnik dopomina się świeżości i tego, czego jeszcze nie było. Trudno i darmo, jeśli się chce być poetą, musi się zdobywać na wysiłek rodzenia wciąż rzeczy nowych, a nie tylko ciągłych mutacji tego co już było. Wiersz ma być dziewiczy a nie mizdrzeniem się starej kurtyzany, jak to bywa u wielu poetów.

Po drugie: czają się w Pana wierszach nowe jakieś prądy, jakby się Pan w tym Brzegu zapisał do Świadków Jehowy albo do Kalwinów. Czyżby?

Po trzecie, wiele ostatnio Pańskich wierszy mi się podobało, ale w strofie:

"Ewenement hartu uderza w dźwięk
by liznąć sutkę ceremonii" -

Pobił Pan rekord świata w grafomaństwie. Jakby się Pan poślizgnął na gównie! Niechże Pan uważa. Oczywiście samo powyższe zdanie ma głęboki sens bo hart, dzielność, wytrwałość, rycerskość etc. uderza w szlachetny ton, w podniosły dźwięk, by dotknąć, zdobyć, uwielbić etc. sutkę, np. podczas ceremonii na dworze infantki albo w jej buduarze i są to sprawy do roztrząsania przez wiele esejów i tomów filozofii, którymi się zajmują lub mogą zajmować długie lata w domach wariatów, bo według kanonu zdrowego rozsądku, chorzy umysłowo wierszy zdrowych pisać nie mogą ani nie potrafią. W tym wypadku chodziłoby o to, żeby ich poezja nie była autoteliczna, czyli o samej chorobie, o zastrzykach, lekarstwach i ranach pooperacyjnych, czyli o tym co ich spotkało i co dobrze znają. Bo poezja jest o tym, czego ani poeci, ani ludzie NIE ZNAJĄ.

Pytanie czy "poezja" obsceniczna i miłosna markiza de Sade jest coś warta, jako poezja prawdziwa, jest zasadne tylko w kontekście pytania, czy markiz był wariatem.

___________________________________


Wiersze na topie:
1. [rozebrany ze słów***] (30)
2. liczenie słojów (30)
3. na znak (30)
4. jest dobrze (30)
5. po sąsiedzku (30)

Autorzy na topie:
1. TaniecIluzji (446)
2. Jojka (319)
3. darek407 (271)
4. Gregorsko (154)
5. pit (67)
więcej...