|
Obrzydliwa
Obrzydliwa |
Kołysząc biodrami
Poszukiwaczka
Spojrzeń, tych zniesmaczonych
Karcących
Też, ubóstwiam
Te karcące
Znakomicie zaspokajają
Moją gorączkę
Przyspieszając oddech
Odkrywczyni
Języków mojego ciała spragnionych
Mężczyzn
Kobietek, uwielbiam
Piękne kobiety
Doskonale odgrywam rolę
Skromnej gwiazdki
Gryząc wargę
Smakoszka
Potu tylu ciał dygoczących
Czekają
Dłonie, kocham
Zewsząd dłonie
Idealnie wsypują się do nich
Moje jęki
Jestem każdym
Z łatwością znajduję Siebie
W każdym |
|
Mojej Seksualności, bez Twojego naglenia nie byłabym sobą, obrzydliwą |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Konik polny |
2018.03.12; 23:43:24 |
Fajny, lekki, przekorny wiersz. Pozdrawiam z plusem! Dzięki za komentarz! |
zyka |
2018.03.12; 22:48:30 |
Potrafisz uwodzić. Pozdrawiam |
|
|