|
obraz
obraz |
Nie zdążyłeś nawet spojrzeć na mnie rano
Szybko zszedłeś -usłyszałam tylko warkot
Odjechałeś
Już nie spałam- znów to samo
Pachnie las i czuję mgłę -jak opada
Jak schnie rosa na tej trawie
Z kawą w dłoni sobie siadam
Depczę ziemię i rozmyślam
W głębi duszy ujadam
Czuję sztuczność jak się wdziera i
rozrywa bezlitośnie moją duszę
Tak jest prościej
Ja ci powiem coś umiera
Ty odpowiesz...
Nie wiem sama
Taka pusta będzie rama
Nic nie mówisz więc nie mogę odpowiedzieć
Namaluję kiedyś siebie... |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
wie.rut |
2012.11.29; 06:41:10 |
Wiersz bardzo dobrze oddający smutne emocje.
:)+++ |
duch44 |
2012.11.28; 22:49:11 |
bardzo dobrze wyrazony jakiś wewnetrzny stan nie bede marudził o interpunkcji ale pewnie wiesz co chce powiedzieć wiersz w formie narracji ciekawie napisany lekko go uporzadkuj tylko technicznie poza tym ok jak najbardziej masz racje sztuczność zabija wszystko dobry przekaz |
roman |
2012.11.28; 22:43:18 |
nastrojowy, smutny, ale ładny, + |
Super-Tango |
2012.11.28; 22:35:51 |
Wiersz bdb, uczuciowy, obrazowy z refleksji+)
Pozdrawiam |
|
|