|
Obraz
Obraz |
Zanurzyłem dłonie, w ukwieconej wodzie,
nektarów kolory, łącząc dla pejzaży,
by uczucie gorące, zaczarować w chłodzie,
bo wiem że już nigdy, więcej się nie zdarzy.
Spod powiek sklepienia, przywołuję stany,
zasnute niepamięcią i blaskom nieskore,
by malować od nowa, obraz pożądany,
gojąc barwą ciepłą, zapomnienia chore.
Zatrzymane w dłoniach, myśli pozłacane,
bez żalu rzuciłem w przedwieczorny mrok,
by nocą zalśniły gwiazdy malowane
i od tych prawdziwych już dzielił mnie krok.
Jeszcze tylko słowo, szeptem napisane,
jeszcze kropką słoną, nakreślony znak,
i już snów kobierce, całe Tobą tkane,
tak gorące, tak ciche i łagodne tak. |
|
Aby nie zapomnieć... |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Nikola |
2020.06.27; 20:01:20 |
Pięknie malujesz słowem, to jest poezja...Pozdrawiam serdecznie;)+ |
lucja.haluch |
2020.06.27; 19:07:24 |
Piękny wiersz, czuły i szepczący wołaniem...Plus+
Pozdrawiam cieplutko... |
Wojciech M |
2020.06.27; 18:55:48 |
Piękny wiersz i napisany abab co niezbyt często tutaj się zdarza
Miłego wieczoru + |
|
|