|
Obrączka w portfelu
Obrączka w portfelu |
Za oknem rzeka, płynie samochodów sznur
Hotelowa pościel zszargana stekiem bzdur
Wpatrzony w budzące się miasto
Pijany Toba jeszcze przed dwunasta
Choć znam Cię zaledwie chwilę, dwie
Serce jak wyscig do przodu wciaz mknie
To był blask niczym slonca promień
Złoty krążek zgasil we mnie ogień
Nigdy nie myślałem ze w kimś utone
To inni śnią by złapać taka wronę
Sam przegrywam ze sobą te grę
W końcu dziś przyznam wam się
Mam swój raj w tanim hotelu
Ty i obrączka w moim portfelu
Za oknem rzeka, płynie świateł nić
Pachnie końcem, będziemy się bić
Wpatrzony w miasto kładące się spać
chcę skończyć dawać, a zacząć brać Choć znam Cię dłużej niz chwilę, dwie
Serce jak wyścig do przodu wciaz mknie
Znany blask przygasl dobrze schowany
Moj ogień zapłonął znów jestem kochany
Nigdy nie myślałem ze w kimś utonę To inni śnią by złapać taka wronę
Sam przegrywam ze sobą te grę
W końcu dziś przyznam wam sie
Mam swój raj w tanim hotelu
Ty i obrączka w moim portfelu
22.11.2016 |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Zupapho |
2017.06.03; 18:52:07 |
:) mam nadzieje ze moja miłość w końcu spełni się. Wszystko jest na dobrej drodze to wiersz z listopada zeszłego roku. Trochę sie od tamtej pory zmieniło |
lucja.haluch |
2017.06.02; 22:11:59 |
Tani hotel.. teraz latem nawet niekoniecznie..+ |
|
|