|
obracam się
obracam się |
sami uśmiechnięci
otwieram okno na moje podwórko
ubrane w markowe dżinsy
dzieci niczyje
urzadzają pogrzeb
ptak wypadł z gniazda
urodziny kota ma sąsiadka
ktoś z tacą na niej oczy
zgłodniałe wszystkiego
w kopercie dwa węże
grzech w jabłku drzemie
a ja w siódmym niebie
po omacku do wyjścia
podwórko ma drzwi i okna
i swiatła jak na scenie
tu ciągle gra się Hamleta |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
EnigmatycznyDuszek |
2009.04.18; 18:41:19 |
a może pomóż pomalować ten widok za oknem bądź spróbować znaleźć coś wesołego np slońce i jego uśmiech? |
pannanoctis |
2009.04.17; 23:00:46 |
nie smuć. wiersz pełen uczuć. to widac. + |
stanislawa |
2009.04.17; 23:00:40 |
nie bede sie usmiechac bo widok z okna mam nie ciekawy |
|
|