Obładować się i wyruszyć

Obładować się i wyruszyć radzili weź plecak i zdobywaj szczyty tak łatwiej bo potrzeby przychodzą niespodziewanie mówili tylko głupiec wybiera się w góry w japonkach że tylko wygodne obuwie ułatwi padnięcie ze zmęczenia na wierzchołku przekonywali wcześniej trzeba zapoznać się z prognozami bo choć się nie sprawdzają to zmażą wyrzuty sumienia krzyczeli i wywołali lawinę balast słów jedynym nieocalanym pociągnął do depresji misję ratunkową

Napisz do autora « poprzedni ( 175 / 381) następny » pawwis dodany: 2014-09-04, 16:58:58 typ: życie wyświetleń (534) głosuj (10)

Bezsenność	2014.09.05; 07:53:08
Ciekawe.+

stokrotka33	2014.09.04; 22:15:36
Życiowe. Pozdrawiam :)

utkany z marzenia	2014.09.04; 22:10:10
Dobre, naprawdę mi się podoba. Iście Herbertowski styl

kaska1967-67	2014.09.04; 20:14:46
a ja po szlaku chodzę w sandałach :) +++++++++++++++++++++++ tak ciszej- nie wywołam lawiny

kaja-maja	2014.09.04; 19:08:17
widocznie trzeba umieć chodzić w:)

kaja-maja	2014.09.04; 19:07:39
też w deszczu i po w:)

kaja-maja	2014.09.04; 19:07:07
aj tam aj tam ja w szpilkach i też przeszłam w:):)

Super-Tango	2014.09.04; 17:02:55
Bdb, ciekawy, interesujący wiersz>z prawdy życia, i na czasie+) Pozdrawiam serdecznie