|
Obecny w sierpniu z tobą 2
Obecny w sierpniu z tobą 2 |
Zygmunt Jan Prusiński
OBECNY W SIERPNIU Z TOBĄ 2
1
Zaprowadzę ciebie nad rzekę
podobno węgorze powróciły z morza -
Słupia jest spokojna
sąsiedzkie lipy się ucieszą
niech świadczą że coś z tego powstanie
w etiudzie słów z twoich ust Margot.
2
W naturze człowieka
jest coś płomiennego
jakbym skradł jeden promień
słonecznej ścieżki
a ty układasz swoje dobre ręce
na gałęzi liściach
i w ten sposób zrastasz
jakby na pamiątkę w kadrze obrazu.
3
Miewam czas pozytywny
dotykam trwałe huby
kiedy jesteśmy w lesie
tam nikt się nie kłóci
ta instrumentalnie brzmiąca cisza
ma coś z poezji
pozbywam się wątków przeszłości.
19.8.2016 - Ustka
Piątek 10:47
Wiersz z książki "Siostra mgły"...
autor ZJP
http://s20.flog.pl/media/foto_300/11325191_widze-duzo-nazbyt.jpg
Margot Bene
http://s20.flog.pl/media/foto_300/11317351_madonna-swieta-madonna.jpg |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
zygpru1948 |
2016.08.21; 11:01:58 |
Komentarze autora Karola Zielińskiego
16.09.2011 11:39
@Anakonda
Pani Jolu, a teraz bez jaj - zainteresowało mnie to co Pani pisze o adresie portalu http://stat.4u... i pozwoliłem sobie skorzystać. Odpisałem sobie ten adres bo to jest ważne i może się przydać. Ja mam najnowszy "sprzęt" i najlepsze antywirusy, zapory etc. ale diabli nie śpią i co roku trzeba to odnawiać. Tym niemniej ten adres może się przydać. Pozwoliłem sobie go odpisać bez zezwolenia, ale przecież to co leży na publicznej drodze albo jest napisane na płocie (w Internecie) to chociaż jest jakąś tam cudzą własnością, to już nie jest tajemnicą. A to że się wygłupiam (i wygłupiamy), bo tak to traktuję (oprócz niektórych poważnych aspektów związanych ze zdaniami opisującymi wartościującymi poezję, historię etc. to inna sprawa - ale tego nie mieszam do waszych przekomarzań i wojny na miny, przedrzeźniania i grymasy. Czasem jesteście jak małe dzieci, więc to że się wygłupiam, to proszę wybaczyć. Jakże mam reagować, sami robicie sobie (z panem Zygmuntem) nieustanne jaja, a powagi wymagacie ode mnie? Pozdro
PS. A w ogóle, gdy się przyglądam temu co napisałem, jak niechlujnie i pospiesznie, to mnie ogarnia przerażenie. No i nawalam ze swoją robotą.
Zygmunt Jan Prusiński Kobieta białych luster - część V...
_________________________________ |
|
|