|
O ucieczce przed miłością . . .
O ucieczce przed miłością . . . |
Uciekała przed tym co złe
Choć wiedziała, że nieugięty wiatr
Złapie jej trop
Zaszyła się w małym glinianym domku
Z zabitymi deskami oknami
Nieśmiała ciemność witała ją swym chłodem
Dając tym samym poczucie bezpieczeństwa
Półprzytomna szeptała jego imię
Gdy nagle wiatr przedarł się do środka
Burząc jej błogi spokój
Wpuścił wesołe promienie do środka
Które bez skrępowania tańczyły
Oświetlając puste wnętrze
Gości wygoniła, bo pragnęła samotności
Wieczorem ktoś zapukał do drzwi
Nieznany gość nie czekając
Na zaproszenie wyważył drzwi
I śmiało wkroczył do jej twierdzy
To była miłość, która uparcie
Ją ścigała . . .
Teraz ze złości wyrywała okna
Zwołując swych towarzyszy
Pierwszy pojawił się wiatr
Z uśmiechem zwycięzcy
Szeptał jej do ucha
„przed miłości nie uciekniesz ,mała… „ |
|
Znalezione podczas porządków |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Barbusia |
2012.05.07; 16:08:50 |
Miłość bywa niezwykle uparta... :) + |
Consolida |
2012.05.07; 11:09:49 |
uczucia dotykaja rekami duszy, delikatne jak kryształ co latwo sie kruszy...ładnie..+)+++ |
wie.rut |
2012.05.07; 05:10:04 |
Chyba to prawda!
Pozdrawiam z PLUSEM! |
duch44 |
2012.05.06; 23:58:15 |
plus ode mnie duży |
jakazik |
2012.05.06; 23:57:01 |
Prawda nie uciekniesz (+) |
ag131 |
2012.05.06; 23:35:17 |
przed miłości nie uciekniesz |
|
|