|
O pewnej kurze
O pewnej kurze |
Nie za lasem, nie za górą
ale u nas na Mazurach
była kiedyś taka kura-
nazywała się Czubajka
i znosiła złote jajka.
Mazur nigdzie nie pracował
tylko drobiem się zajmował
i za jajka od tej kury
wnet dorobił się fortuny.
Ale pragnął coraz więcej
więc bez przerwy kurę dręczył
aby czasu nie traciła
tylko jajka wciąż znosiła.
Jednak kura wnet się wściekła
i uciekła z tego piekła
oraz fama teraz niesie,
że się pęta gdzieś po lesie.
Mkną turyści na Mazury
nie na żagle, nie po córy,
ni podziwiać cud natury
ale szukać tamtej kury.
Ja im jeszcze podpowiadam
aby każdy wiedział o tym,
że skorupki są normalne
tylko żółtko bywa złote. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
motaj_łapownik |
2020.03.14; 00:26:45 |
Nie każda kura złote jaja znosi :)
+ |
Stan21 |
2020.03.13; 19:45:04 |
Świetna bajka i jajka są dobre. Pozdrawiam. + |
Szymwas |
2020.03.13; 19:06:23 |
Fantastyczne! |
jogun |
2020.03.13; 18:54:51 |
Świetna bajka... czyta się to jednym tchem... gratuluje... ;-) |
Witold |
2020.03.13; 18:49:22 |
Świetne. + |
wigor |
2020.03.13; 18:42:05 |
Uroczy wiersz. Pozdrawiam serdecznie ;-) + |
lucja.haluch |
2020.03.13; 18:18:33 |
Dzissiaj już sprawdzałam...złote, smaczne
lecz jadalne...to nie takie, a ja zresztą
z lubuskiego jestem...Plus+
Pozdrawiam cieplutko... |
|
|