Wiersze poetów - poetyckie-zacisze.pl ZAPROPONUJ ZMIANĘ W SERWISIE
Logowanie:
Nick:
Hasło:
Zapamiętaj mnie
Odzyskaj hasło
Zarejestruj się
Dostępne opcje:
Strona główna
O serwisie
Regulamin
Zaproponuj zmianę
Indeks wierszy
Ranking autorów
Ranking wierszy
Dodane dziś (6)

Nowi autorzy:
- JoKo
- Yakov
- ummma
- wspanialaPati
więcej...

Ostatnie komentarze:
Urodziny w marcu
- Katarzyna K.
Śmieszny płacz
- lucja.haluch
Urodziny w marcu
- lucja.haluch
Urodziny w marcu
- Eliza Beth
więcej...

Dziś napisano 13 komentarzy.

O ciągłym w uporze życia odradzaniu się, w historię ludzkiej cywilizacji wpisanym, bla, bla, bla;D

O ciągłym w uporze życia odradzaniu się, w historię ludzkiej cywilizacji wpisanym, bla, bla, bla;D

być człowiekiem, zjeść człowieka
kogoś gonią, ktoś ucieka
lichy zarost wśród ruiny
myśli, słowa oraz czyny
w jednym miejscu i o czasie
zbiegłe w jedno na tarasie
postać z cienia
oddech chwyta zrozumienia
pada i krąg się zamyka
cisza, szepty i muzyka
inny cały zaś w purpurze
zatarł znamię, lecz na skórze
kwiat wykwita mu kolejny
płaszcz mu ciąży, krok ma chwiejny
zanim jednak dotknie ziela
rychło wezwie do wesela
kolej swoją mają rzeczy
przyczyn skutki, płomień świecy
cios kamienia, dłuta ryty
chciwy, zimny, pusty, syty
pasterz co zawraca stado
znad przepaści sarka żwawo
kark mu pęka, bo za krokiem
nieopatrznie powiódł okiem
ku niebiosom
znać wyrokiem to czy losom?
twój kłos bliższy moim kłosom
zakłuł nim dojrzało proso
po jeziorze chodzi boso
prosto mawia, znać w tym zamysł
jak zawiśli tak on zawisł
wspólne zatoczyli koło
dalej ziemię widać gołą
złote ziarna wiatr porywa
na rumaku płonie grzywa
kniazi niesie do stolicy
w misie ziarna soczewicy
rytm krwi dudni tętnem kopyt
zlani w jedno jak byt z bytem
wspólnym poją się korytem
jeden dotarł, sam bez brata
sznur zacisną przyszłe lata
linę plotą smukłe dłonie
dzicy jeźdźcy, w szale konie
gnają stalą pokrzepieni
jęk i lament wśród kamieni
cichną i odrywa się duch z ciała
huk i gromy, palą z działa
ten baterii dziś przewodzi
jutro pójdą za nim młodzi
legną później z słuszną wiarą
by oprawcy być ofiarą
w zeszłe wiosny, w przyszłe zimy
zginą swoi miedzy swymi
i tak po kres z ruin wzrasta
jaźń
i coraz większe miasta
Napisz do autora

« poprzedni ( 5 / 24) następny »

stena

dodany: 2017-04-03, 00:50:06
typ: inne
wyświetleń (231)
głosuj (4)


          -->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.

stena 2017.04.03; 22:41:32
Podbudowują mnie Wasze komentarze, dziękuję za bezpretensjonalność i ciepło:)
Te nietrafione przemilczę, staram się o dystans do siebie i innych.

Gladius 2017.04.03; 19:12:03
Naprawdę dobry wiersz,jakby improwizacja pod wpływem chwili... Pozdrawiam. :)

Emi Leśnierowska 2017.04.03; 12:24:37
Ileż w życiu dróg pokrętnych, ile tajemnic, ile celów, emocji, a mimo to cenimy je najbardziej, walczymy o nie po kres ....świetny wiersz! :) +

da Winczi 2017.04.03; 11:15:08
stena... wybacz pomyliłem wiersze :)

da Winczi 2017.04.03; 11:14:41
wigor, walnąłeś teraz, jak piorun w żyto. Czego miałbym Ci zazdrościć? Plusów?
Jesteś śmiesznym, podekscytowanym emerytem. Od lat walczę, żeby plusów nie zbierać i nawet wiersze kasuję, jak ich mam za dużo, bo wtedy spadam o jedną gwiazdkę i o to chodzi. Robiłem to wiele razy. Sam fakt, iż uważasz, że chodzi mi o plusy, dowodzi Twojej naiwności i nie zrozumienia istotnych spraw, które dzieją się na zaciszu. Nie wiem, skąd ludziom przychodzą takie pomysły do głowy? Albo najzwyklej w świecie... palisz głupa i wyciągasz jakieś nonsensowne argumenty, żeby broń boże nie podejrzewać Cię o grafomanię i kolekcjonowanie plusów... dodam chorobliwe i bez ambicji. W moim rozumieniu nie jesteś poetą, tylko zezłośliwionym limerykantem, który aż drży, żeby dopierdolić i napiętnować. Najpierw zajmij się swoją moralnością, a potem osądzaj innych... ok?
To po prostu jest, tzw. gigantomania kretynia, występująca najczęściej u grafomanów i zbieraczy plusów, która zaślepia ludziom normalne pojmowanie rzeczy. Zatem myśl sobie, jak chcesz... jak tylko czujesz się z tym lepiej, to gratuluję krótkowzroczności i mentalnych zwyrodnień.

Nadia, ja mam głęboko gdzieś tutejsze sympatie ludzi i jest mi wszystko jedno kto z kim śpi. Zwalczam matolstwo i grafomanię i takie wredne, ryże baby, jak Ty... przepełnione oportunizmem i koniunkturalizmem... szara, zwykła, samotna kobieto, zakompleksiona i niechciana.

Piotr Rozum 2017.04.03; 01:12:46
fajny ...:)


Wiersze na topie:
1. ja Weronika (30)
2. a wtedy (30)
3. żniwo (30)
4. "układacz snów" (30)
5. Kurtyzana żywiołów (29)

Autorzy na topie:
1. TaniecIluzji (280)
2. darek407 (234)
3. Jojka (200)
4. Super-Tango (108)
5. pawlikov_hoff (105)
więcej...