|
Nowa Sceneria
Nowa Sceneria |
Gonię marzenia, więc czują mój oddech na plecach.
Twoja nadzieja, niech spieprza. Tania komercja.
Ich wnerwia, gdy coś opisując, używam imienia.
To ściema, jak pokój na ziemi czy kasa na drzewach.
Koneksja. Mój układ sprawi, że skończą na deskach.
Nie jest tak, że są mocni w gębie, a gnębi ich presja?
Impotencja w ich działaniach to coś jak fuszerka.
Mam przestać? Ale po co jak to hossa, nie bessa.
Podwójnie, potrójnie, moje żyje tak jak moje rymy.
Tak w sumie to znalazłbym tego szczęścia przyczyny.
Pomysły są w formie, ale poleżę jeszcze w spokoju.
I tak wiem, że w biegu po swoje, skończę na podium.
Poddaję się instynktom, zaczynam nowy serial.
Nie wiem, co jest prawdą, a fikcją. Nowa Sceneria.
Tajemnice tworzą jej klimat bardzo dyskretnie.
We własnej psychice tylko ja jestem architektem. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
TESSA |
2015.04.18; 19:51:37 |
przypominasz mi...Orcia? |
pawwis |
2015.04.18; 16:32:53 |
Ciekawy wiersz :)+
Pozdrawiam serdecznie |
|
|