|
Notes Miłosza
Notes Miłosza |
Sześćdziesiąt cztery białe kartki, nieskażone marginesem
skryte w ramionach okładki, splecionej z twardej tektury
a na niej on już w dosyć poczciwym wieku
z twarzą porośniętą zmarszczkami,
spojrzeniem człowieka, który przestał już walczyć
i może jedynie patrzeć gdzieś z daleka na okrucieństwo świata
zadając sobie pytanie, czy ono się kiedyś skończy.
Bo cóż innego może poeta,
gdy jego głos zdaje się być cichszy od głosu nadmorskiej fali
tonącej w piaszczystej otchłani
niknie, zagłuszany przez hałas przyziemnego życia
znaczy dla świata mniej niż spróchniała gałąź
On tymczasem przeżywa śmierć drzewa,
tak jak przeżywa się śmierć ukochanej osoby
coraz częściej zasiada nad jeziorem wspomnień
i myśli co by było, gdyby jego życie ułożyłoby się inaczej
Wyjmuje książki z dna wypełnionych kurzem regałów
Dla jednego zdania, jednej strony
Nie czeka na światło, pisze
wytrwale szuka najdoskonalszych słów,
których nie mogą zastąpić żadne inne |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
lucja.haluch |
2017.08.21; 20:50:56 |
Piękny wiersz.. pisz tak dalej..Plus+
Pozdrawiam.. |
|
|