|
Noemi
Noemi |
Jeszcze niedawno to zdawalo się być takie proste.
Teraz wszystko się skomplikowało .
Odszedł.
Usiadła w ulubionym fotelu,
podciągnęła kolana pod brodę.
Na poszarzałej ulicy przewijało się kilkoro ludzi .
Posmutniała.
Jak to możliwe?
Jeszcze wczoraj był tu,
obejmował ramieniem.
Pierwsza łza spłynęła po policzku.
Tak bardzo go brakowało .
Za oknem pusto. Wróciła,
bezwładnie osunęła się na łóżko.
Dzwonek do drzwi, niechętnie
zwlokła się z łóżka.
Za nimi stał on, czerwona róża
i uśmiech.
Znowu niesamowite ciepło ust. |
|
Dla Ciebie kochana :)
Po zasugerowanej zmianie :)
Dziękuję :) |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Jeannette93 |
2010.11.20; 21:27:19 |
Dziękuję za sugestię, ale dla mnie jest taki jaki byc powinien :)
Taka moja wizja :)
ale doceniam |
|
|