|
Noc
Noc |
Szczelinami gasnącego dnia
przeturlałam po omacku ciszę
a za widnokręgiem, korowodem
wędrują czerwienie i fiolety.
Przesłoniłam purpurę firaną sepii,
dzień truchtem odchodzi w nicość,
osłonięty jak noc kairu horyzont
gubi ostatnie gasnące blaski.
Dogasa w moich oczach malachit,
gwiazdy srebrzą się brokatem,
powoli zasypia świat wtulony
w ramiona stłumionej nostalgii.
05.05.2011 |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
TESSA |
2014.07.23; 18:33:48 |
lubię Twoją poezję...:) |
kaja-maja |
2011.05.05; 20:19:46 |
piękna jest noc na horyoncie
niczym różowa altanka
mieni się czerwienią
jak bursztynowy szlak
dając promyk słońca
za widnokręgiem rozjaśnia dzień
u nas błyszczy szmaragdowymi gwiazdami
tuląc do snu miasto w ramionach tęsknoty
za pocałunkiem jutrzenki...w:)+ |
grazyna |
2011.05.05; 14:58:42 |
okey, ubrane w słowa pięknie... :)))+ |
amnezja |
2011.05.05; 11:42:28 |
malowniczy obraz pełen liryki;
Szczelinami gasnącego dnia
przeturlałam po omacku ciszę- to wspaniała metafora, no ale są też inne +
:) |
666 |
2011.05.05; 11:24:59 |
:):)+++
serdecznie |
Ola24 |
2011.05.05; 11:19:27 |
pięknie :)+ |
|
|