|
Noc
Noc |
Noce Lustrzanym Odbiciem Poprzednich
Bestyja Nie Zagra W Jednej Drużynie
Zamilczcie Głosy W Głowie, Dość Bredni
Dyskretna Łza Po Policzku Płynie
We Znaki Się Daje Wieczór Samotny
W Głowie Myśli Różnych Natłok
Wyparowuje Czas Jak Gaz Ulotny
Kryzys Mentalny Gdy Gaśnie Światło
Tak Zniewolenie Niczym W Więzieniu
Rozdało Lichego Konstruktu Karty
Krocząc W Samotności Cieniu
Człek Jakby Wewnątrz Rozdarty
Krzyk Z Otchłani, Apel O Ratunek
I Splot Gamy Szybkich Scen
Desperacja Odurza Niczym Trunek
Pech Chciał, Że To Nie Jest Sen |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Vich3r |
2017.01.20; 01:17:16 |
Również pozdrawiam serdecznie :) Cóż przebudzenie byłoby błogosławieństwem, ale nie każdemu jest dany taki zaszczytny przywilej. Można do woli się miotać i dziwić, ale prawda nas sama odnajdzie wcześniej czy później i wtedy będzie za późno na pomoc, to wołanie nie znajduje najczęściej adresatów i właśnie daje się słyszeć tylko rozbrzmiewanie własnego głosu.
Być może mało dojrzałe, ale zrozumiałe na swój sposób, każdy ma prawo do takiego zachowania. Mnie wychodzi (choć nie mnie oceniać czy i na ile skutecznie i jakościowo), tylko dlatego że nigdy nie piszę wbrew sobie, na siłę, ale w zgodzie z duchem bieżących wydarzeń i aktualnych refleksji wewnętrznych czy raczej stanu ducha, zawsze autentycznie i szczerze, więc przychodzi łatwo i gładko. Rymy układają się dość naturalnie, wychodzą automatycznie w toku formułowania myśli, dlatego że rytmika jest wygodna i przyjemna dla ucha niczym melodia, kiedy wszystko się niemal geometrycznie składa i uzupełnia ze sobą. Weny dostarcza samo życie na każdy dzień niemalże, który stanowi dopowiedzenie następnych rozdziałów i sezonów egzystencji. Nie jestem pewien czy można to przekazać lub wysłać, to nie towar ani namacalne dobro, ani nawet fala pozytywnej energii do telepatycznego kontaktu, ale cecha, umiejętność, być może wartość albo skłonność czy talent, albo stan, który się ma, doznaje, odkrywa, doświadcza wewnątrz siebie, nie na sprzedaż. Być może rzeczywiście, gdzieś się przede mną ukrywa ta właściwa opcja i czeka na odnalezienie w ciemnych zakamarkach, odmętach niebytu. W takim razie ze zniecierpliwieniem oczekuję ciepłego klimatu we wspomnianych porach roku i tego szalonego okresu wakacyjnego. Proszę powściągnąć tak daleką samokrytykę bez przesady, nie jest tak tragicznie żeby koniecznością okazały się działania auto-destruktywne. |
Boreas |
2017.01.19; 22:11:04 |
To prawda, tak to jest w życiu, że patrząc w zdumieniu przecieramy oczy chcąc się obudzić ale to nie sens - wołamy o ratunek ale tylko echo odpowiedzią. Pozdrawiam z + |
Vich3r |
2017.01.19; 21:32:42 |
Ja się nigdy na nikogo nie obrażam, nie mam tego w zwyczaju ale dziękuję za komentarze
Proszę się uśmiechać do woli, śmiech to zdrowie, a pomóc mi może mało kto, być może tylko jedna na milion... odpisuję zawsze. Nie wiem o co chodzi z tym dialogiem ale jak nie potrzebny to lepiej go nie uskuteczniać i nie wszczynać. |
|
|