|
NIÓSŁBYM CIĘ
NIÓSŁBYM CIĘ |
Siedzisz naprzeciwko mnie
Ja patrzę na ciebie
Gdybym lat miał mniej
To mógłbym być w niebie
A tak tylko w oczy twe
Spoglądam smutnie
Ty bałamutnie
Uśmiechasz się.
Na rękach bym cię niósł
Jak kwiatów naręcze
Lecz stary jestem już
I szybko się męczę
Więc tylko w oczy twe
Patrzę sobie smutnie
Jak bałamutnie
Uśmiechasz się
Na rękach bym cię niósł
W rozkoszy obszary
Ach gdybym tylko mógł
Lecz jestem za stary
Wciąż tylko w oczy twe
Spoglądam smutnie
A ty bałamutnie
Uśmiechasz się
Zobaczyłem w oczach twych
Spojrzenie miłości
Zapłonęło mi serce
Płomieniem radości
I spoglądam w oczy twe
Bynajmniej nie smutnie
I sam bałamutnie
Uśmiecham się
Wezmę cię na ręce
Poniosę gdzie trzeba
Ty tylko kochaj mnie
Wezmę cię do nieba
Tam prosto w oczy twe
Spojrzę rezolutnie
A ty bałamutnie
Znów uśmiechniesz się
I w tym naszym niebie
Mocno cię przytulę
Będę kochać ciebie
Będę szeptać czule
Tam prosto w oczy me
Spojrzysz bałamutnie
I nie będzie smutnie
Bo uśmiechniesz się
Kazimierz Winnicki
(wszelkie prawa zastrzeżone) |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
cezaryna |
2013.03.05; 08:28:41 |
...gdyby tylko młodość wrócila a to niestety nierealne,a co do wiersza to jak zawsze bardzo dobry tekst,pozdrawiam cieplutkim porankiem prawie wiosennym!! no i plus oczywiście... |
nemo96 |
2013.03.05; 07:30:06 |
Wspólne niebo.O TAK!!
PLUS
Pozdrawiam |
kaja-maja |
2013.03.05; 07:10:56 |
pieknie
az pod niebo nie musisz mnie nieść
usiądę na twoich kolanach
przytul tylko do siebie w:)+ |
|
|