Wiersze poetów - poetyckie-zacisze.pl ZAPROPONUJ ZMIANĘ W SERWISIE
Logowanie:
Nick:
Hasło:
Zapamiętaj mnie
Odzyskaj hasło
Zarejestruj się
Dostępne opcje:
Strona główna
O serwisie
Regulamin
Zaproponuj zmianę
Indeks wierszy
Ranking autorów
Ranking wierszy
Dodane dziś (1)

Nowi autorzy:
- JoKo
- Yakov
- ummma
- wspanialaPati
więcej...

Ostatnie komentarze:
Z podniet zmysłowej natury-(pantum)
- Leszczym
Krótki wiersz o czasie
- Boreas
Krótki wiersz o czasie
- lucja.haluch
Limeryki matrymonialne
- AL46
więcej...

Dziś napisano 0 komentarzy.

Niezmienność pór roku

Niezmienność pór roku

Mój dom cokolwiek podstarzały
ukryty w bzach i dzikim winie,
nie jest za duży, nie za mały,
w nim wśród pór roku życie płynie .

Wiosna mnie budzi ptaków śpiewem,
promieniem słońca na leszczynie,
zima odchodzi z mroźnym gniewem,
marzec strumieniem rzeki spłynie .

Skończą się wszechobecne biele,
zieleń nieśmiało się rozwinie,
kolorów gama wkroczy śmiele,
wiosno- jak piękne twoje imię .

A potem lato zacznie szaleć,
barwne rozłoży w krąg dywany,
najwięcej kwiatów przyjdzie z majem,
wyzłocą się pszeniczne łany .

Dzieci wyjadą na wakacje
a zapach lipy wiatr rozniesie,
tu smętnie muszę przyznać racje,
że zaraz potem, wkroczy wrzesień.

Jesień, ta to jest urokliwa
gdy kolorowe rzuca liście
złota i polska nieraz bywa
gdy tańczy z wiatrem zamaszyście.

Kiedy nastaną pierwsze chłody
i mróz na oknach coś napiszę,
jeziora ,rzeki skują lody,
zapadnę się w zimową ciszę.

W mym domku nieco podstarzałym
nie takim dużym i niemałym
usiądę sobie przy kominie
i czas ku wiośnie znów popłynie.

Mam tę nadzieję ,że doczekam,
gdy ciepło skruszy lód na rzekach,
na łące zjawią się bociany
obrazek jakże dobrze znany.
Napisz do autora

« poprzedni ( 53 / 1371) następny »

wiewióra

dodany: 2017-08-23, 09:29:17
typ: inne
wyświetleń (233)
głosuj (11)


          -->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.

kosta.woj 2017.10.15; 06:28:29
dobry

lucja.haluch 2017.08.23; 23:23:34
Pozdrawiam i żegnam

GeliuszwAtenach 2017.08.23; 22:06:37
Pamiętam z dzieciństwa rozłożysty krzew bzu. Posiadał białe, pachnące, drobne, prześliczne kwiatki. Krzew tonął w bieli i przypominał ubiór dziecka pierwszokomunijnego.
Rósł zza płotem: wykrzywionym, takim czarno - zielonkawym, a przy tym jakby czarodziejskim ( czarodziejskim przynajmniej dla dziecka ).
W środku ( w obrębie płotu ) były rozmaite kwiaty: orgia kwiecistych kształtów i kolorów.
A dookoła wonnego bzu latał bezlik bzyczących owadów, mniejszych i większych.
Ogródek pamiętał i przylegający do płota bez pamiętał pewnie czasy naszych najgorszych wrogów, Niemców, a później przejęli go Polacy, a jeszcze później, nie wiem, po co, Opatrzność na ten krzew kazała patrzeć mnie i podziwiać jego piękno... Dobra... Zagadałem się... Co ja chciałem? Aha! + od Geliusza Aulusa.

roman 2017.08.23; 17:27:34
i znów zatoczy się krąg. Ładnie o 4 porach roku piszesz +

Nadzieja 2017.08.23; 16:20:36
Super+

Gabrys 2017.08.23; 14:25:02
żaden bez lilaki
pozdrawiam +

Albina 2017.08.23; 12:56:00
Cudny wiersz! Brawo Wiewióro +

joanna53 2017.08.23; 11:58:48
śliczny wiersz,
pozdrawiam+

Kama 2017.08.23; 11:28:17
Super +

wigor 2017.08.23; 10:31:14
Przeczytałem z przyjemnością . Pozdrawiam ;-) +

Markus55 2017.08.23; 09:59:59
potrafisz pisać urokliwie o domku i zmieniających się porach roku- ubarwisz to wszystko słowami ktłóre płyną przed siebie-jak najbardziej podoba mi się daję więc +i pozdrawiam:)

lucja.haluch 2017.08.23; 09:39:40
Pięknie dom wpleciony w pory roku..Śliczny wiersz..Plus+
Pozdrawiam cieplutko..


Wiersze na topie:
1. Nalej jednego (31)
2. Rozpryski (31)
3. Diabelski gon (30)
4. Pokerowe życie (30)
5. Spojrzenie (30)

Autorzy na topie:
1. Zibby77 (422)
2. Klaudia (406)
3. Miłosz R (352)
4. darek407 (243)
5. Jojka (104)
więcej...