|
Niezbędna miłość
Niezbędna miłość |
Moja droga ukochana !
Mam Cię blisko cały czas.
Kiedy pruję samochodem
To nic nie rozłączy nas.
Tyś jest dla mnie koniecznością.
Nie wykorzystuję Cię.
Sprawdzam , czy Ci dobrze ze mną
Czy też – nie czujesz się źle.
Lat już chyba ze czterdzieści
Co dzień Cię pod ręką mam.
Choć o Tobie różnie mówią,
Wciąż się martwię o twój stan.
Dziś nam przyszedł czas rozstania.
Trudno – nie potrzebnaś mi.
Nigdym Cię nie wykorzystał.
Nigdym na cię nie był zły.
Dzisiaj już odprowadziłem
Mego fiata wprost na szrot.
Ukochaną mą gaśnicę
Strzaskał na śmieć – wielki młot. |
|
Kierowcom i gaśnicom |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
sisy89 |
2013.02.01; 23:19:57 |
Ciekawie napisany, zaskakujące zakończenie, podoba się:) |
miętówka |
2013.02.01; 19:33:19 |
Zwodzisz do końca. Budujesz napięcie. Zaskakujesz. Ciekawie. |
roman |
2013.02.01; 17:32:24 |
:), + |
HKH |
2013.02.01; 16:43:20 |
+ |
Marzi |
2013.02.01; 16:28:57 |
przykro mi :( tyle wspólnych lat + |
wigor |
2013.02.01; 14:41:33 |
Niemcy pożegnali swojego Trabanta komedią filmową "Urlop z Trabantem" - Ty Fiata wierszem i też ładnie. Zostaje pamięć i sentyment jak się zobaczy swój dawny pojazd na ulicy. Były trabanciarz :))PLUS z pozdrowieniami :)) |
senam |
2013.02.01; 14:33:52 |
podobny mój sentyment do opla . . . . + |
|
|