|
niewyśnione
niewyśnione |
mocno szarpała za struny, zostawiając
nierówności na palcach i rozstrojony
instrument. z pasją. potem gładziła.
nie raz krzywym spojrzeniem próbowała
wydusić łzę. nieskutecznie, wtedy wychodził
oblany egzamin do szkoły aktorskiej.
w czasie świąt, szminką, lub tuszem do rzęs
rysowała optymistyczne obrazki, by w końcu
zwijać je w kulki. celem był kosz.
miała też taki dar - potrafiła zawisać.
niejednokrotnie, na drugi dzień,
nad okolicą przechodziła potężna burza.
i wciąż cierpiała, razem ze swoimi towarzyszkami,
które zmieniała jednym przyciskiem,
co około godzinę, z przerwą.
tylko noc nie była pozorem. właściwie nie
istniała. prawdę przykrywała snem. |
|
Stalewo - styczeń 2009 |
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
 ArchiVista |
2012.07.17; 06:51:29 |
| zatrzymanym, niedorosłym i zawzięcie interpretującym - wielkie dzięki ;) |
| Gladius |
2012.07.16; 17:15:14 |
| Zmusza do zatrzymania się,zastanowienia. Interpretuję sobie po swojemu:) Pozdrawiam+ |
| rekrut |
2012.07.16; 15:47:15 |
Wiersz zatrzymał czytam go kilka razy, staram go sobie interpretować,
a wierz ładny + |
| wie.rut |
2012.07.16; 15:19:18 |
Wiersz na pewno zatrzymuje. Ze zrozumieniem mam problemy. Pewnie nie dorosłem!
:)+++ |
| wigor |
2012.07.16; 15:04:15 |
| Ciekawy wierz. PLUS z pozdrowieniami :)) |
|
|
(420)