|
Niewyobrażalne...
Niewyobrażalne... |
Krzyczę w tego co mnie rani otchłań ,
Stąpam po bezkresach własnego cierpienia,
W myślach cichutko mówię "zostań"
a usta nie mogą wypowiedzieć twojego imienia.
Idę dalej odurzona słabością,
która każdego dnia mnie przytłacza
to co zawsze było dla mnie całością
teraz w gruzy sie przeradza.
Wciąż stąpam ciernistymi drogami,
patrząc na wszystko co zburzyłam,
czując jak świat topi się pod moimi nogami,
powoli czuję ulgę - właśnie się zbudziłam. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
oddech |
2008.06.13; 22:37:54 |
napisałaś w profilu, że zależy Ci na szczerych opiniach- więc pozwolę sobie na kilka uwag: cudzysłów zupełnie niepotrzebny, rytm leży i kwiczy- jak napiszesz wiersz Meno przeczytaj go sobie na głos, będziesz słyszała gdzie się potyka, poza tym ten taki hip-hopowy jest w 2 i 3 strofie. pomyśl o przejściu na biały wiersz, przy Twojej tendencji do rymów ułatwi Ci poprawność zapisu. robisz postępy:) pozdrawiam |
|
|