Wiersze poetów - poetyckie-zacisze.pl ZAPROPONUJ ZMIANĘ W SERWISIE
Logowanie:
Nick:
Hasło:
Zapamiętaj mnie
Odzyskaj hasło
Zarejestruj się
Dostępne opcje:
Strona główna
O serwisie
Regulamin
Zaproponuj zmianę
Indeks wierszy
Ranking autorów
Ranking wierszy
Dodane dziś (7)

Nowi autorzy:
- JoKo
- Yakov
- ummma
- wspanialaPati
więcej...

Ostatnie komentarze:
Wyszeptane
- TESSA
stacja XII
- Super-Tango
Niewinnie skazany
- Super-Tango
Z wiatrem
- gośka26
więcej...

Dziś napisano 24 komentarzy.

Nieuchwytne wersy i miarowość powtórzeń.

Nieuchwytne wersy i miarowość powtórzeń.

Niedługo wyśnię cię wreszcie i miniemy się gdzieś na chodniku albo zakręcie. Nie wiem, czy będzie wtedy padać deszcz i wiatr splącze nasze parasole, inaczej w upalny dzień zmęczeni powiekami lepkimi od potu, wpadniemy na siebie idąc z naprzeciwka, bądź potrącimy ramionami, potykając stłoczeni w jednym miejscu. Tego dnia spojrzysz na mnie i poczujesz, i pomyślisz: to jest ta, to jest ona. Być może wycofasz się po cichu, wystraszony, odwrócisz i odejdziesz, ale możesz też, stanąć przede mną i zwyczajnie powiedzieć: Witaj. Ja wtedy popatrzę na ciebie tak, jak patrzy się na kogoś pierwszy raz, ale czuje, jak każda tkanka łaskocze twierdząc, że zna od zawsze tego człowieka. Może być, że wystraszona, wycofam się, odwrócę i ucieknę, ale możliwe też, że od tego spróbuje powstrzymać mnie przeznaczenie i jak gdyby nic odpowiem: Witaj. Moglibyśmy w tamtej chwili oboje nie mieć siły uciąć krótkiej pogawędki i rozejść się na cztery strony świata, smagani przez potęgę, za karę, jak można coś tak sprzeniewierzyć, albo z jej ręki pchnięci poszlibyśmy razem, gdzieś, do byle jakiej kawiarenki. Tam usiedlibyśmy przy jakimś stoliku, który mógłby być później, tylko naszym stolikiem. Z uprzejmości wysłuchałabym całej historii, udając, iż czas, jaki do tej pory spędziłeś ma dla mnie jakiekolwiek znaczenie i liczy się coś poza tym, co teraz. Potem zagryzając wargi, wysłuchałbyś całej historii i kłamał, mówiąc, że to co mogło mnie tak ukształtować, nie ma żadnego znaczenia i przeklinał w duchu, bo nie spotkałeś mnie wcześniej, żeby nas ochronić. Mogłoby zdarzyć się tak, że odeszlibyśmy później, każde w swoją rzeczywistość i nie spotkali się nigdy więcej, lub zaprowadziłbyś nas w pewną przestrzeń, którą dobrze znam, a tobie podpowiedziałoby to serce.
Napisz do autora

« poprzedni ( 60 / 229) następny »

okno

dodany: 2018-03-16, 04:23:27
typ: inne
wyświetleń (378)
głosuj (148)


          -->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.

okno 2018.03.16; 19:40:43
Zuza :)
Popracuje nad nim (na miarę swoich możliwości, umiejętności).
Dzięki za wychwycenie błędów których ja nie widziałam.
Pozdrawiam.

okno 2018.03.16; 19:13:45
Dziękuję wam, że przeczytaliscie to tak uważnie. To taki mój nowy pomysł i trochę przy nim spędziłam ale zupełnie nie miałam zdania co do jakości.
Chcialam napisać coś zupełnie swojego "niedopodrobienia" :)
Pozdrawiam :)

112dzwonicwnaglychprzypadkach 2018.03.16; 14:59:39
kropka z tytułu sio

"spojrzysz na mnie i poczujesz(,) i pomyślisz: to jest ta, to" - powtórzony spójnik - przecinek.

zuza ma rację, zatem nie powtarzam.

tekst jak dla mnie boski.

pzdr


Wiersze na topie:
1. [rozebrany ze słów***] (30)
2. po sąsiedzku (30)
3. ludzka utopia (30)
4. liczenie słojów (30)
5. "kto sieje wiatr zbiera razy" (30)

Autorzy na topie:
1. TaniecIluzji (446)
2. Jojka (319)
3. darek407 (271)
4. Gregorsko (154)
5. pit (67)
więcej...