Wiersze poetów - poetyckie-zacisze.pl ZAPROPONUJ ZMIANĘ W SERWISIE
Logowanie:
Nick:
Hasło:
Zapamiętaj mnie
Odzyskaj hasło
Zarejestruj się
Dostępne opcje:
Strona główna
O serwisie
Regulamin
Zaproponuj zmianę
Indeks wierszy
Ranking autorów
Ranking wierszy
Dodane dziś (5)

Nowi autorzy:
- JoKo
- Yakov
- ummma
- wspanialaPati
więcej...

Ostatnie komentarze:
Urodziny w marcu
- Eliza Beth
Śmieszny płacz
- Eliza Beth
Coś o sobie
- Eliza Beth
W lustrze
- JNaszko
więcej...

Dziś napisano 10 komentarzy.

(NIE)świadomość

(NIE)świadomość

Zły polityk był panem z telewizji
Propaganda dla mnie nie istniała
Terrorysta miał dla mnie tylko złe myśli
Liczba zmartwień była bardzo mała

Życie było prostsze gdy problemem był brak słońca za oknem
Gdy jedyną chorobą była straszna nuda
Dziś wydaje się niszczyć wszystko czego się dotknę zastanawia mnie co jeszcze może się nie udać

Niegdyś marzeniem było wejście w dorosłość
Szkoła była wymiarem kary
Dziś jako dorosły widzę w ludziach tą ostrość
Społeczeństwo cierpi na brak wiary...

Kiedyś lekarz dawał mi naklejki
Dzielny pacjent był dla mnie wielką odznaką
Dziś strach przed rakiem jest zbyt wielki
Trzy stówy zostawione w aptece za chemię byle jaką

Pamiętam marzenia o byciu astronautą
Myślałem że pieniędzy będę miał krocie
Dziś życie swe równam z morską flautą
Przeraża myśl, że coraz większe bezrobocie

Dlaczego kiedyś się nie zastanawiałem
Co będzie jak będę dużym człowiekiem
Dziś pluję sobie w twarz dlaczego tak poganiałem
Teraz prochy na sen mieszam z kolejnym lekiem

Głupie były moje przekonania
Że jako dorosły będę miał prostrze życie
Kiedyś dni się ciągnęły dziś czas pogania
Wątpliwe moje jakie kolwiek bycie

Nie mogę pojąć, że jako mały gówniak
Dostrzegłem w życiu tyle radości
Przyszła szara codzienność pomysłu na życie brak
Cudowne było dzieciństwo w nieświadomości

Pozostało tylko w myślach powracać do okresu
Gdy ten cholerny świat był dla mnie placem zabaw
Na głowie dziś wstaję by nie dopuścić do kretesu
Mózg eksploduje od nadmiaru obaw

Strach patrzeć jest na dzisiejszą młodzież
Technologia zabiera im piękno dzieciństwa
Gdzie się podziały kałuże, taplanie w błocie
Świat dąży do masowego ataku szaleństwa

Gdzie się podział ten luz psychiczny
Może Bóg mi odpowie gdzie tamta wolność
Dziś coraz większy z życia ból fizyczny
Oddał bym wszystko za tamtą błogą nieświadomość....
K.F.
Napisz do autora

« poprzedni ( 6 / 58) następny »

Dżemuś

dodany: 2018-12-07, 00:01:05
typ: życie
wyświetleń (155)
głosuj (7)


          -->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.

lucja.haluch 2018.12.07; 15:58:27
Dzieciństwo i dorosłość, dobry zestaw do przemyśleń,. ale i w dorosłości można łapać szczęście, kochać i być kochanym.Cieszyć się niedużymi sprawami, faktami, rzeczami, chwilami...Spróbuj dostrzec coś miłego i chwilkę pociesz się tym...Plus+
Pozdrawiam serdecznie...

Podlasianin 2018.12.07; 13:09:51
Świetne zestawienie wyobrażeń dziecka,z rzeczywistością życia.Pozdrawiam+

DARK VEGA 2018.12.07; 00:53:43
Przepraszam może Dżemuś cierpi a ja tego nie wiem.!?

DARK VEGA 2018.12.07; 00:51:42
O Matko i Córko
prawdziwy Dżemuś
Co to jest.?

niteczka 2018.12.07; 00:08:52
świetna refleksja....
jako dzieci marzymy o dorosłości, a w dorosłości chcielibyśmy być dziećmi
pozdrawiam serdecznie:)

kosta.woj 2018.12.07; 00:08:04
no i wreszcie opadły ci różowe okulary
razem z łuskami z oczu,nie martw się stary
dzisiejsze smarkacze już je pozbierały
i znów w nich dla nich przyśpieszą zegary


Wiersze na topie:
1. "układacz snów" (30)
2. ja Weronika (30)
3. a wtedy (30)
4. żniwo (30)
5. Kurtyzana żywiołów (29)

Autorzy na topie:
1. TaniecIluzji (280)
2. darek407 (234)
3. Jojka (200)
4. Super-Tango (108)
5. pawlikov_hoff (99)
więcej...