|
niech pęknie
niech pęknie |
Już raz mi się udało
Wyrwać z odrętwienia
Zmęczone myśli umęczyły ciało
Już raz wróciłam do oprzytomnienia
Szukam w pamięci tej motywacji
Co z tego omdlenia mnie ocuciła
Szukam powodów i słusznych racji
Bym się ocknęła
Żebym ożyła
Kołaczący lęk co rano mnie budzi
Głodowy ból nie daje nic przełknąć
Kiedy to minie
Albo kiedy znudzi
Co trzeba zrobić by to znowu pękło |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
józef |
2011.11.22; 21:24:07 |
Bardzo piękny z sansem-pozdrawiam ++++++++++++++++ |
kaja-maja |
2011.11.22; 18:56:35 |
ciekawie...
odrętwienie jest jak wrzód
najgorszy wiosną i jesienią
kiedyś pęknie
albo wysuszy...w:)+ |
AnnaD |
2011.11.22; 18:30:06 |
smutno u ciebie ...Pozdrawiam ciepło:)...+ |
grazyna |
2011.11.22; 17:04:26 |
bardzo smutny, coś przeżywasz...poproszę o uśmiech...,,,z żywymi trzeba naprzod iść... ,,
:))+ |
rekrut |
2011.11.22; 12:43:41 |
wiersz o cniam pozytynie na + wiersz ciekawy |
Donia51 |
2011.11.22; 12:35:55 |
bardzo na plus +) |
|
|