nie wywołuj

nie wywołuj ludzie emo obiecują że chcą umrzeć nie pytając Stwórcy o nic a przyroda się nie daje kwiaty wyrastają w śniegu woda kamienie omija w podskokach śmierć karmiona wciąż nadzieją że jej pragną wreszcie blisko staje wtedy koniec obiecanek ludzie emo ida w niebo w strzykawkę do raju /ludzie emo zbuntowana młodzież i narkotyki /

Napisz do autora « poprzedni ( 107 / 419) następny » stanislawa dodany: 2009-04-16, 22:27:15 typ: życie wyświetleń (629) głosuj (105)

stanislawa	2009.04.17; 14:26:23
zmienilam troche wiersz przepraszam ,ale zarzucono mi dydaktyke

stanislawa	2009.04.16; 23:01:37
KRIN chetnie cie poznam i zapraszam do Concordi Haus 23.maja na zlot poetow ...wejdz na strone Concordi i poczytaj ...wszystkim dziekuje za czytanie i ocene wiersza

stanislawa	2009.04.16; 22:58:18
dziekuje ..ja wiem ze ludzie mysla tak sobie szybko pozalatwiac mozna tutaj wszystko jak zrobic zakupy

pannanoctis	2009.04.16; 22:56:31
dokładnie. śmiercią się bawić nie można. +