|
Nie umiem już pływać
Nie umiem już pływać |
Tonę, bo nie umiem już pływać,
w oceanie łez, wylanych wieczorami.
Dusząc w sobie głuchy krzyk,
który nie zmieni już niczego.
Niepoprawny romantyk, w świecie brutalnej prawdy,
prostych zachowań i pustych ambicji.
W świecie, gdzie zabawa, priorytetem istnienia,
przekreślającym moje szczęście w westchnieniach.
Zniewieściałe serce, weteranem zawiści,
skopanym żelaznym trzewikiem zdradzieckim.
Bym mógł wylewać znów oczyma diament,
bez zahamowań czy limitów.
Opadam na dno, pochowany na amen,
ze skrzyżowanymi dłońmi na piersi.
Już nie ma sił, zapada zmrok,
Ci którzy byli, odeszli... |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
Donia51 |
2011.09.03; 10:27:43 |
dobre +) |
Hefajstos44 |
2011.09.03; 08:07:44 |
odwróć proporcję pierwiastków: męskiego i kobiecego, będzie łatwiej, nawet jeśli diamenty są drogocenne + |
|
|