|
Nie ufam
Nie ufam |
Mówisz, że jedyna
Że kochasz
Że światem
Obejmujesz, jak proch uciekający z wiatrem.
Milczę.
Oczy wilgotne,
Serce rozrywka strach i ból,
jakby w pół łamiące.
Chęć wiary bezsilna ,
gdy świadomość końca
mówi Ci donośnym szeptem
-Wieczność nie istnieje.
A później tylko
śmiechu dźwięk z łkaniem się mieszająca.
Zdarta skóra odrasta piękna
na mej duszy sprutej,
lecz pod dotykiem czuć kawałki szkieł,
jakby pokruszonego serca
i krwi nieludzkiej
zatrutej. |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
|
|