|
Nie smutaj, dziffko
Nie smutaj, dziffko |
Gdy napadnie Cię ochota
by żyletką rozpruć żyły,
walnij sobie z wódki shota
żeby smutki się skończyły.
Nie płacz więcej przez debila,
co kutasa miał małego,
idź się ubierz niczym zdzira
i się zabaw na całego.
Jeszcze wódki, jeszcze drina,
zaraz zrobi się zabawnie.
To nie będzie twoja wina!
Zaczniesz ruchać co popadnie.
Więc nie żałuj nigdy złego,
zrobionego po pijaku.
Prędzej Pati żałuj tego
co straciłaś z alko braku. |
|
Dla Patrycji, przyjaciółki w depresji :) |
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
kaja-maja |
2011.12.02; 21:41:55 |
ale pocieszenie hm
kiedyś ciocia mamci powiedziała
w obecnoći mojej
ale z tej twojej córy dziwa rośnie
głupio mi się zrobiło
pózniej mamki zapytałam
czy się nie pomyliła...w:)+ |
Wastingmyhate |
2011.12.02; 19:19:14 |
Akurat wiersz był pisany wyłącznie by ją rozweselić, a że ona jest z Pragi (Warszawa) to też język dopasowany do odbiorcy :) |
józef |
2011.12.02; 18:54:16 |
Mnie wcale nie rozbawiło chamski i wulgarny język .nie lubie takich słów same minusy-------------------------------------------------------------------
i nie pozdrawiam |
|
|