|
nie placze
nie placze |
juz lez nie mam w swych powiekach
nie mam juz nic
kiedys mialam ciebie
i mialam lzy
teraz nie mam juz nic
zamazana tesknote
odebrales mi nawet lzy
nie pozostawiajac nic
po osmiu miesiacach spytales sie czy jestem szczesliwa
rozdrapales stare rany
a teraz spogladam oczami bez lez
bo ja nadal kocham cie |
|
|
|
|
-->> Aby głosować lub komentować musisz się zalogować.
TESSA |
2014.08.31; 18:25:59 |
popierając titę:) uważam, że po opadnięciu emocji możesz zrobić z tych słów wiersz... |
tita |
2014.08.31; 17:16:58 |
przydałaby się klawiatura z polskimi znakami, bo źle się czyta ;)
"swych"- archaizm, więc raczej powinniśmy omijać
"po osmiu miesiacach spytales sie czy jestem szczesliwa"- z tego wersu dobrze byłoby wyrzucić "się", będzie bardziej po polskiemu ;)
mam troszeczkę wrażenie, że ten utwór pisany był na kolanie pod wpływem emocji...
dlatego moim zdaniem wymaga jeszcze przemyślenia i dopracowania
Pozdrawiam :)) |
|
|